- W sobotę 16 marca w sklepie przy ulicy Lotniczej mężczyzna, na towar znajdujący się przy kasach, rozlał substancję do odstraszania dzików. Taka substancja nie tylko w niewyobrażalny sposób brzydko pachnie, ale też jest niezwykle trudna do wybawienia. Zneutralizować zapach może tylko kosztowne ozonowanie i remont. Właściciel sklepu wycenił straty na około 300 tysięcy złotych – informuje mł. asp. Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji.

- Policjanci z Legnicy udostępnili wizerunek sprawcy z prośbą o identyfikację. Dzięki doskonałej współpracy z lokalnymi mediami i zaangażowaniu społeczeństwa, personalia mężczyzny zostały ustalone i dziś z samego rana został zatrzymany przez legnickich funkcjonariuszy – dodaje policjantka.

Zatrzymany 26-latek usłyszy zarzuty zniszczenia mienia. Mężczyzna przyznał się do winy, jednak nie chce powiedzieć, dlaczego rozlał środek w sklepie. Policja będzie to ustalać. Nie jest wykluczone, że działał na zlecenie.