„Zajechali w Legnicy na ulicę Nowodworską servis „Omni moto”SP.zoo, z samego rana. Właściciel odstawił robotę na bok, błyskawiczna diagnoza, wysłał pracownika do Wrocławia po nowy alternator (był express w 2h) w tym czasie nakarmił załogę, udostępnił swój prywatny samochód, żeby pojechali po zakupy. Na końcu wystawił rachunek tylko za sam alternator. Człowieku nawet nie wiem jak się nazywasz ale Szacunek ludzi morza” - napisał w serwisie X Sebastian Kluska, dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, specjalista zarządzania bezpieczeństwem i oficer pożarnictwa (pisownia oryginalna).

My dowiedzieliśmy się, jak się ten człowiek nazywa. To Andrzej Kot, pracownik serwisu Omni Moto Renault Trucks Tir Serwis z ulicy Nowodworskiej, który nie widzi nic dziwnego w swoim postępowaniu.

- Nie zrobiłem tego ani dla reklamy, ani po to, aby ktoś o tym pisał. Trzeba było pomóc i tyle – krótko komentuje Andrzej Kot.

Omni Moto Renault Trucks Tir Serwis, to firma, która cieszy się doskonałą opinią wśród kierowców. Dowodem tego są przychylne komentarze dotyczące ich fachowości, których wiele można znaleźć w internecie. Zachowanie w stosunku do strażaków, którzy jechali do akcji powodziowej, pokazało, że pracownicy Omni Moto Renault Trucks Tir Serwis są nie tylko doskonałymi fachowcami, ale także bezinteresownymi i pełnymi empatii ludźmi. Oby takich więcej. Brawo!