2024-07-10 10:38:17 - Autor: LS(lca.pl)
Sprawca brutalnego napadu w areszcie. Jego ofiary trafiły do szpitala
Dwie kobiety trafiły do szpitala po brutalnym ataku 24-letniego mieszkańca Miłkowic, który nad ranem 9 lipca na dworcu PKP w Legnicy najpierw pobił i okradł jedną z nich, a następnie zaatakował i dusił drugą. Mężczyzna został aresztowany i najprawdopodobniej dzisiaj usłyszy zarzuty.
Jagoda Ekiert
Foto: KMP LegnicaDo groźnego incydentu doszło 9 lipca około godziny 4:00 nad ranem na dworcu PKP w Legnicy. Mężczyźnie najprawdopodobniej wydawało się, że o tej porze nic ani nikt nie przeszkodzi mu popełnieniu przestępstwa, a kobiety będą łatwym celem. Przeliczył się.
- Najpierw zaatakował 40-letnią kobietę, która najprawdopodobniej wybierała się w podróż pociągiem. Kobieta rozmawiała przez telefon komórkowy. Mężczyzna miał jej zadawać uderzenia w twarz, po czym po doprowadzeniu jej do stanu bezbronności ukradł jej telefon komórkowy. Następnie w tym samym czasie i miejscu naruszył nietykalność cielesną 36-letniej kierowniczki pociągu. Chwycił ją za szyję i zaczął dusić, spłoszyły go krzyki innych kobiet i rzucił się do ucieczki. Po niedługim czasie został zatrzymany przez policjantów – relacjonuje komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
- Kierowniczka właśnie rozpoczynała zmianę. Jej krzyk usłyszały jej koleżanki, które rzuciły się na pomoc i spłoszyły napastnika, a następnie wezwały pomoc – mówi Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy Kolei Dolnośląskich.
Obydwie kobiety trafiły do szpitala. Napastnik przebywa w policyjnym areszcie i najprawdopodobniej dzisiaj zostanie przesłuchany, a następnie usłyszy zarzuty.
Bartłomiej Rodak
Foto: LS(lca.pl)Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl