- Polecił, aby seniorka nie rozłączając się, wybrała numer 997 celem potwierdzenia jego wiarygodności. Gdy nieświadoma kobieta to uczyniła, usłyszała inny męski głos w słuchawce, który potwierdził, że rozmawia z policjantem. Fałszywy funkcjonariusz powiedział, że jest ona obserwowana i padła ofiara grupy przestępczej podającej się za pracowników poczty, którzy chcą jej ukraść pieniądze. Mężczyzna ten polecił, aby zebrała wszystkie oszczędności i włożyła do reklamówki – relacjonuje mł. asp. Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji.
W międzyczasie do domu wrócił syn kobiety, sprawca polecił mu, aby pilnie udał się do legnickiej komendy. Zagranie to miało na celu „pozbycie” się osoby, która mogłaby im przeszkodzić w dokonaniu przestępstwa. Gdy mężczyzna udał się do komendy, oszust polecił kobiecie, aby zaniosła pieniądze i zostawiła przy znaku drogowym, nie daleko jej miejsca zamieszkania. Przestraszona seniorka tak też uczyniła i wróciła do domu. W tym czasie wrócił syn, rozłączył połączenie telefoniczne i oznajmił, że kobieta została oszukana, a pieniądze zniknęły.
- Do mieszkania seniorki przyjechali legniccy policjanci. W czasie, gdy rozmawiali z seniorką, do mieszkania przyszła jej sąsiadka i oznajmiła, że jej córka znalazła reklamówkę z pieniędzmi i odcinkiem z renty kobiety. Tylko dzięki temu, że sąsiadka znalazła się w odpowiednim miejscu i czasie, seniorka nie straciła 23 tysięcy złotych – mówi Anna Tersa.
W ciągu ostatnich dni doszło do kilkunastu prób oszustwa „na policjanta”. Oszuści działają właśnie w wyżej opisany sposób, najpierw podając się za pracowników poczty, następnie za funkcjonariuszy policji, którzy prowadzą akcję rozbicia gangu oszustów.
- Informują o rzekomej akcji ukierunkowanej na rozbicie gangu oszustów. Mówią swojej ofierze, że bierze udział w policyjnej akcji. Polecają, aby wypłaciła swoje oszczędności i wyznaczają miejsce, w którym ma pozostawić gotówkę. To ma być tak zwana zasadzka na przestępców. Informują też, że zgromadzone na koncie bankowym pieniądze mogą być fałszywe – wyjaśnia policjantka.
Ostrzegamy!
Pod żadnym pozorem nie wypłacajcie swoich oszczędności i nie przekazujcie ich osobom podającym się za policjantów. Policja nie informuje o prowadzonych akcjach telefonicznie i nie prosi o wypłacenie z konta bądź przelanie na inne konto swoich oszczędności! Nie prosimy również o kody BLIK! Zawsze w przypadku podejrzenia oszustwa dzwońcie na policję na numer alarmowy 112.