Akcja policjantów i funkcjonariuszy służby celno-skarbowej była perfekcyjnie zaplanowana. W czwartek 25 kwietnia około godziny 22:00 siłowo weszli do lokalu znajdującego się przy jednej z głównych ulicy w centrum Legnicy.

- Z informacji funkcjonariuszy wynikało, że w pomieszczeniu miało znajdować się kilka automatów do gier hazardowych, na które wymagana jest specjalna koncesja. Ta informacja bardzo szybko potwierdziła się. W momencie wejścia funkcjonariuszy do lokalu urządzenia były włączone do prądu i gotowe do pracy – informuje komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.

- Na ujawnionych i zabezpieczonych 10 automatach do gier hazardowych zainstalowane były gry o charakterze losowym prowadzone w celach komercyjnych na organizowanie, których wymagana jest koncesja niezbędna do prowadzenia kasyna. Przeprowadzone przez policjantów i celników na miejscu eksperymenty procesowe potwierdziły, że są to automaty działające w sprzeczności z przepisami ustawy o grach hazardowych. W lokalu znajdowała się 33-letnia mieszkanka Legnicy. Podczas przeszukania pomieszczeń policjanci zabezpieczyli znajdujący się tam sprzęt elektroniczny – dodaje policjantka.

Za posiadanie nielegalnych automatów i innego sprzętu umożliwiającego prowadzenie gier hazardowych grożą surowe kary w wysokości 100 tys. zł od jednego automatu. Za organizowanie gier hazardowych poza wysoką grzywną grozi również kara pozbawienia wolności do lat 3.

- Policjanci i celnicy w dalszym ciągu będą bezwzględni w ujawnianiu i zwalczaniu tego rodzaju nielegalnego procederu oraz zapowiadają kontynuację takich działań. Z odpowiedzialnością karną muszą liczyć się właściciele automatów, ich współpracownicy oraz właściciele lokali, w których odbywają się nielegalne gry hazardowe – podkreśla komisarz Jagoda Ekiert.