Przed dokonaniem formalnego zgłoszenia pełnomocnik zadał pytanie pracownikowi biura wyborczego, do jakich celów będzie używany skrót i twierdzi, że nie otrzymał informacji, że będzie on używany w obwieszczeniu „Miejskiej Komisji Wyborczej o zarejestrowanych listach kandydatów na radnych w wyborach do Rady Miejskiej Legnicy oraz na kartach do głosowania. Ta ułomna informacja stała się argumentem przesądzającym o zastosowaniu w zgłoszeniu komitetu wyborczego niewłaściwego skrótu KWWRJ”.
Komisarz Wyborczy w Legnicy wydał 2 kwietna postanowienie w tej sprawie. Skargę komitetu uznał za niezasadną i „pozostawił wniosek o zmianę bez rozpoznania”. Kolejnym krokiem pełnomocnika komitetu Ryszarda Jaśkowskiego było więc złożenie skargi do przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej w Warszawie, co uczynił także 2 kwietnia.
Przypomnijmy.
Komisarz Wyborczy w Legnicy odmówił zarejestrowania kandydatury Ryszarda Jaśkowskiego w wyborach na prezydenta Legnicy. Powodem było niespełnienie wymogów prawnych przewidywanych przez Kodeks Wyborczy. Po odwołaniu złożonym przez kandydata komisarz wyborczy utrzymał w mocy swoje postanowienie.
Powodem odmowy zarejestrowania kandydatury Ryszarda Jaśkowskiego była zbyt mała liczba zarejestrowanych kandydatów na radnych. Kodeks Wyborczy reguluje to przepisami, które mówią, że kandydat na prezydenta powinien zgłosić minimalnie liczbę kandydatów na radnych w okręgach równą ilości mandatów w poszczególnych okręgach. Komitet Wyborczy Wyborców Ryszarda Jaśkowskiego zgłosił po 5 kandydatów w okręgach 3, 4 i 5, gdzie do obsadzenia jest po 6 mandatów.