Atrakcji na miłkowickiej imprezie przedświątecznej nie brakowało. Stoiska emanowały zapachami świątecznych potraw, degustujący je emanowali radością. Maluchy miały do dyspozycji bezpłatną karuzelę, uczestniczyć mogli w warsztatach przedświątecznych. Zachwyt wzbudził spektakl Gwardii Gryfa, radość wizyta Mikołaja.
Gmina Miłkowice przygotowuje się do Świąt Bożego Narodzenia i wkroczenie w nowy 2024 rok.
- Kończący się rok był dla nas bardzo dobry. Udało nam się pozyskać dużego inwestora, odpaliliśmy fotowoltaikę. To nasz największy dochód podatkowy z tytułu dzierżawy. Wzbogaciliśmy się, a gmina nie skurczyła się, są nowi mieszkańcy. Zbudowaliśmy przedszkole, zaczynamy budować nową szkołę, budujemy nową oczyszczalnię. Mamy stabilizację finansową. Budżet, który planujemy na nowy rok, to kwota 70 milionów złotych. Nigdy takiego nie mieliśmy, a wszystko wskazuje na to, że będzie jeszcze wyższy. Gmina się rozwija i zmienia swoje oblicze. Coraz mniej jesteśmy gminą rolniczą, aczkolwiek cały czas nią jesteśmy. Stajemy się gminą mocno zdywersyfikowaną, gdzie są tereny przemysłowe, usługowe i rolnicze. Idziemy ku lepszemu z dużą nadzieją. Jedyne, co nam doskwiera, to inflacja, wszystkim życzę, żeby się ona zatrzymała i żeby nam wszystkim żyło się jeszcze lepiej – podsumował Dawid Stachura.