2023-11-30 10:26:45 - Autor: LS(lca.pl)
Policjanci ewakuowali mieszkańców. Trwa akcja pomocy pogorzelcom
W środę 29 listopada doszło do pożaru budynku mieszkalnego w Legnicy. Kilka rodzin straciło swój dobytek. Na miejscu jako pierwsi byli policjanci, którzy ryzykując życie, pomogli w ewakuacji, ratujący tym samym życie mieszkańców. W pomoc pogorzelcom włączyli się legniczanie, legnicki parlamentarzysta, radni. Służby prezydenta zapweniły tymczasowe lokum.
Pożar budynku przy ul. Asnyka
Foto: źródło: KMP LegnicaPożar domu wielorodzinnego przy ulicy Asnyka w Legnicy wybuchł wczoraj około godziny 11:30. Na zewnątrz budynku był widoczny ogień wydobywający się z okien mieszkań znajdujących się na poddaszu. Funkcjonariusze bez chwili wahania, natychmiast wbiegli na klatkę schodową i rozpoczęli ewakuację. W pierwszej kolejności wyprowadzili z mieszkań 3 osoby.
Ewakuowani lokatorzy poinformowali policjantów, że na poddaszu mieszka niepełnosprawny mężczyzna oraz malutkie dzieci. Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ ogień bardzo szybko zaczął rozprzestrzeniać się na pozostałe kondygnacje budynku. Na klatce schodowej panowało silne zadymienie i ogromna temperatura. To nie powstrzymało policjantów przed działaniem.
Jagoda Ekiert
Foto: Piotr Florek (lca.pl)- Policjanci ponownie weszli do budynku. Na poddaszu drzwi dwóch z trzech lokali paliły się, widoczność przez wydobywające się kłęby dymu była bardzo ograniczona. Policjanci w dymie i ogniu dotarli do mężczyzny oraz jego żony, która rozpaczliwie krzyczała, że mąż jest niepełnosprawny i nie da rady zejść na dół. Na szczęście w mieszkaniu nie było dzieci. Funkcjonariusze bez chwili zastanowienia wynieśli go i pomogli jego żonie opuścić budynek. Po chwili na miejsce przybyły pozostałe służby – relacjonuje komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
Budynek, w którym doszło do pożaru, został wyłączony z użytku. Na miejscu swoje czynności wykonali policjanci oraz biegły z zakresu pożarnictwa. Okoliczności pożaru zostaną wyjaśnione w trakcie postępowania prowadzonego policję pod nadzorem prokuratury.
Rodziny, które zostały bez dachu nad głową, przebywają u swoich najbliższych oraz w budynku internatu przy ulicy Żółkiewskiego. Na rozpaczliwy apel pogorzelców odpowiedzieli legniczanie, którzy zabezpieczyli najpotrzebniejsze rzeczy dla dorosłych i ich dzieci. Na portalu zrzutka.pl trwa zbiórka pieniędzy dla jednej z rodzin. Rodzina bardzo wszystkim dziękuje za dotychczasową pomoc.
W pomoc zaangażował się poseł Robert Kropiwnicki i radny Jarosław Rabczenko. Miasto zapezpieczyło rodzinom tymczasowy pobyt w internacie przy ulicy Żółkiewskiego. Rodziny, które straciły w pożarze dobytek, są w tej chwili bezdomne, bowiem mieszkania, w których mieszkały, były wynajmowane. Do sprawy wrócimy.
Spalone mieszkanie przy ul. Asnyka
Foto: arch: PRSpalone mieszkanie przy ul. Asnyka
Foto: arch: PRSpalone mieszkanie przy ul. Asnyka
Foto: arch: PRPożar budynku przy ul. Asnyka
Foto: źródło: KMP LegnicaPożar budynku przy ul. Asnyka
Foto: źródło: KMP LegnicaPożar budynku przy ul. Asnyka
Foto: źródło: KMP LegnicaPożar budynku przy ul. Asnyka
Foto: źródło: KMP LegnicaByłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl