W tegorocznym budżecie miasto przeznaczyło milion złotych dla legnickiego teatru. W czwartek 10 października prezydent Tadeusz Krzakowski poinformował, że pieniądze zostały przelane na konto urzędu marszałkowskiego z przeznaczeniem na legnicki teatr. Dzień wcześnie sejmik województwa podjął na sesji uchwałę o udzieleniu przez Gminę Legnica pomocy finansowej dla województwa dolnośląskiego w wysokości 1 miliona złotych. Środki mają być przeznaczone dla Teatru im. H. Modrzejewskiej w Legnicy.
Jacek Głomb nie jest pewien, czy cały milion trafi na konto teatru. Urząd marszałkowski kilka tygodni temu przyznał legnickiemu teatrowi dodatkowe 1,5 mln zł dotacji celowej. Teraz Jacek Głomb stwierdził, że marszałek, w cudzysłowie „pożyczył teatrowi te pieniądze” i nie jest pewien, czy nie będzie chciał zwrotu „pożyczki”.
- Żeby nasz Teatr mógł podstawowo funkcjonować winien mieć 10 milionów złotych dotacji, nieważne z jakiego, jednego czy trzech źródeł. W 2023 roku nasza dotacja z Urzędu Marszałkowskiego Województwa Dolnośląskiego i od Prezydenta Legnicy to 7,5 miliona złotych. Przychody wyniosły 1,5 miliona złotych – podsumowuje Jacek Głomb, dyrektor Teatru Modrzejewskiej.
Jacek Głomb proponuje, aby od 1 stycznia 2024 roku teatr zmienił nazwę na Dolnośląski Teatr iim. Heleny Modrzejewskiej i był finansowany przez samorząd województw dolnośląskiego. Liczy jednocześnie, że po kwietniowych wyborach samorządowych i zmianie władzy w Legnicy możliwe będzie podpisanie umowy trójstronnej pomiędzy urzędem marszałkowskim, miastem i ministerstwem kultury.
Ciągnący się od 1,5 roku problem z finansowaniem teatru zaczął wyglądać jak zabawa w piaskownicy i już nie wiadomo, czy jej uczestnikom zależy na dobru instytucji, czy na tym, żeby jego było na wierzchu.