Legnickie Morsy rozpoczęły sezon pod nowym dowództwem. Od niedawna funkcję prezesa piastuje Rajmund Zięciak, który jeszcze pięć lat temu z przymrużeniem oka patrzył na swoją żonę, która zażywała lodowatych kąpieli. Patrzył i podziwiał, w końcu połknął bakcyla, a w sobotę 28 października, jako prezes otwierał sezon zimowy 2023/2024.

- Standardowo sezon rozpoczynamy zawsze przed lub chwilę po Halloween, ale zawsze impreza przebiega w takich właśnie klimatach. Jest stanowczo za ciepło, marzy nam się zimno, lód i przerębel. Dziś zaczynamy i zapraszamy na morsowanie w każdą niedzielę o godzinie 12:00 – powiedział Rajmund Zięciak, prezes Legnickich Morsów.

W halloweenowym morsowaniu wzięło udział całe mnóstwo różnego rodzaju stworów. Jako że nie zanurzali się w wodzie święconej, zabawa była doskonała i do takiej zapraszają wszystkich. Dodać należy, że morsy nie tylko dbają o swoje zdrowie, zażywając lodowatych kąpieli. Zobaczy c ich można na każdym finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy oraz na wielu imprezach charytatywnych w mieście.

Legnickie Morsy funkcjonują w Legnicy od 2014 roku. Miłość do zimnej wody, rąbania przerębli w skutej lodem wodzie przywiózł ze sobą z Bolesławca Andrzej Kot. Zaraził nią szerokie grono tych, którym lodowata woda niestraszna.