- Następnie oszust polecił seniorowi zainstalowanie na telefonie aplikacji AntyDesk. Po zainstalowaniu aplikacji, jak zeznał pokrzywdzony, mężczyzna przejął kontrolę nad pulpitem w jego telefonie, uzyskując tym samym dostęp do aplikacji banku i konta bankowego. Następnie dokonał pięć przelewów na łączną kwotę 49 tys. złotych. Wyjaśnieniem tej sprawy zajmują się policjanci wydziału do walki z przestępczością gospodarczą – informuje komisarz Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
Apelujemy do wszystkich o ostrożność!
Metod podobnych oszustw jest bardzo dużo, tak naprawdę każde postępowanie może różnić się od siebie legendą, pod którą dzwoni do pokrzywdzonego sprawca, metodami działania, sposobami przekazania pieniędzy.
Wspólnym mianownikiem wszystkich tego typu oszustw jest zawsze:
1. kontakt sprawcy z pokrzywdzonym za pośrednictwem telefonu lub e-maila – nigdy nie dochodzi do osobistego spotkania,
2. sprawca wywiera presję na pokrzywdzonego, aby działał szybko,
3. aby z nikim się nie kontaktował, zachował w tajemnicy podejmowane przez siebie działania,
4. nie rozłączał połączeń telefonicznych,
Ponadto bardzo często pokrzywdzony proszony jest o:
1. zainstalowanie na swoim urządzeniu (telefon, komputer) programu do obsługi zdalnego pulpitu (np. AnyDesk),
2. dodania w bankowości elektronicznej nieznanego sobie urządzenia jako „zaufanego”,
3. podania kodów BLIK,
4. wejścia na stronę www banku nie poprzez wpisanie adresu w wyszukiwarkę lub aplikację, a za pośrednictwem otrzymanego linka przekierowującego pokrzywdzonego na fałszywe strony banku lub bramki umożliwiającej wybór swojego banku lub dokonania płatności online.