Na przystanku w Kunicach staną dwa perony dostosowane do potrzeb osób z ograniczoną możliwością poruszania się. Będą też ustawione wiaty i ławki, czytelne oznakowanie peronów oraz komunikaty wygłaszane przez głośniki ułatwią podróż. Przystanek będzie oświetlony. Obok peronów przewidziano stojaki rowerowe. Na przystanek Kunice przewidziano 6,5 mln zł.
– Rządowy program przystankowy likwiduje wykluczenie komunikacyjne w całym kraju. Również na Dolnym Śląsku mieszkańcy zyskują dostęp do kolei w ośmiu lokalizacjach. Jedną z nich są Kunice pod Legnicą. Mieszkańcy zyskają lepszą komunikację ekologicznym środkiem transportu – powiedział Andrzej Bittel, sekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury.
– PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. efektywnie wykorzystują środki budżetowe i unijne dla rozwoju kolei. Również dzięki „Rządowemu programowi budowy lub modernizacji przystanków kolejowych na lata 2021-2025” na Dolnym Śląsku przybywa wygodnych miejsc, z których będzie można wygodnie wsiąść do pociągu – dodał Ireneusz Merchel, prezes zarządu PKP Polskich Linii Kolejowych S.A.
Przypomnijmy.
Związany z Kolejami Dolnośląskimi Bartłomiej Rodak, kandydat na prezydenta Legnicy z listy Bezpartyjnych Samorządowców wnioskował do ministra o przeniesienie przystanku do Legnicy. Na wniosek natychmiast zareagował Krzysztof Błądziński, przewodniczący kunickiej rady gminnej, który wysłał do ministerstwa pismo w tej sprawie. Kilka tygodni temu otrzymał odpowiedź, że przystanek nie zostanie przesunięty, a inwestycja z listy rezerwowych została wpisana na podstawową.