„Silna Biało – Czerwona”, to hasło tegorocznych obchodów święta Wojska Polskiego. Pikniki militarne pod takim właśnie hasłem odbywają się w całym kraju. W Legnicy piknik był też okazją do świętowania 30. rocznicy wyjścia wojsk sowieckich z naszego miasta. Imprezę otworzyła oficjalnie marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

- Jestem tu właściwie u siebie. Szczególnie tu w Legnicy, doskonale zdajemy sobie sprawę, jak wielkie niebezpieczeństwo płynie zza wschodniej granicy. Te pikniki wojskowe, które są organizowane w całym kraju, są po to, żeby Polacy zobaczyli, na co wydajemy te miliardy złotych. Dobrze uzbrojony i wyposażony żołnierz polski, to gwarancja bezpieczeństwa. 8 lat temu mieliśmy 95 tysięcy żołnierzy, dziś mamy ich 175 tysięcy. Chcemy, żeby armia liczyła 300 tysięcy żołnierzy. Żeby żaden wróg nie ważył się podnieść ręki na Polskę – powiedziała Elżbieta Witek, marszałek Sejmu otwierając piknik militarny w centrum Legnicy.

Jak dobrze uzbrojony i wyposażony jest polski żołnierz legniczanie mogli przekonać się na własne oczy, podziwiając sprzęt i samochody bojowe, które stanęły w centrum i były niewątpliwą atrakcją dla wszystkich. Dla mieszkańców, którzy przez lata na sowieckie samochody i mundury było to prawdziwe święto.

- Chyba najlepiej możemy ocenić i docenić, to co się wydarzyło na przestrzeni ostatnich 30 lat. Niewątpliwie to był nas zbiorowy wysiłek, który skoncentrowaliśmy na zagospodarowaniu całego mienia poJARowskiego. 16 września armia radziecka wyszła z Legnicy. Było to wydarzenie niewątpliwie historyczne i to historia oceni jego rangę i znaczenie. Historia też oceni wszystko to, co wydarzyło się na przestrzeni ostatnich 30 lat. Bardziej bym sobie cenił ocenę historyczną i społeczną, niż partyjna i polityczną, bo ona zawsze niesie z sobą dozę braku obiektywizmu i szukania potwierdzenia pewnych postaw i stosunku politycznego do tego faktu. Niewątpliwie staliśmy się 16 września 1993 roku wolnym miastem w dosłownym tego słowa znaczeniu. Wiązało się to z wieloma aspektami w naszym mieście. Jak każdy z nas to odczuł, docenia i widzi na przestrzeni czasu i przekaże kolejnym pokoleniom. Dzisiaj żyjemy w wolnym, suwerennym kraju, w zjednoczonej Europie. Jesteśmy członkiem NATO i to zupełnie zmienia optykę widzenia tego, co się na przestrzeni lat wydarzyło – ocenił Tadeusz Krzakowski, prezydent Legnicy.

Wiele jest mrocznych i bolesnych kart w historii Legnicy, o której zapominać nie powinniśmy. Historia nawet najbardziej bolesna, na zawsze pozostaje historią. Wymazywanie jej, usuwanie pomników historii oznacza cenzurę, zakłamywanie i zapominanie, a na to żaden wolny naród pozwolić sobie nie może.