- Przychodzą do mnie bardzo zatroskani przyszłością KGHM, który jest największym pracodawcą w Zagłębiu Miedziowym. W hutach miedzi w Legnicy i Głogowie i w kopalniach na terenie zagłębia pracuje około 20 tysięcy osób. Zatroskani są przede wszystkim dwoma problemami. Pierwszy to wysokość podatków, których wielkość za ostatnie osiem lat sięgnęła blisko 16 miliardów złotych. Drugim jest problem związany z bezpieczeństwem pracy i słoną wodą, która stanowi wielki problem do rozwiązania na przyszłość – mówi Piotr Borys, kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach do Sejmu.

- Mój program zakłada przede wszystkim, aby po wygranych wyborach wspólnie usiąść i zastanowić się nad tym, jak obniżyć podatek od polskiej miedzi, ponieważ środki muszą być zainwestowane przede wszystkim w bezpieczeństwo pracy górników i hutników, nowe inwestycje, ale także ratowanie Odry – podkreśla Piotr Borys.

Jedna z koncepcji mówi o wyprowadzeniu słonej wody do morza. Borys zaznacza, że jeśli KGHM sobie nie poradzi z problemem, musi się liczyć z karami idącymi w miliardy za zrzuty wody, do których ma dochodzić w kopalni ZG Rudna w Sieroszowicach. Słona woda miałaby zostać odprowadzona do Bałtyku rurociągiem.

Borys uważa także, że KGHM powinien zaangażować się bardziej w sprowadzenie inwestorów do stref ekonomicznych, z których część na terenie Zagłębia Miedziowego „jest pusta”. Ma za tym iść zwiększenie ilości miejsc pracy przede wszystkim dla ludzi młodych.

- Wyłącznie tak ogromny partner, jak KGHM jest w stanie przy swoim zaangażowaniu, kooperując z rządem, a także samorządami skutecznie ściągnąć inwestorów do tej wielkiej aglomeracji przemysłowej – argumentuje Piotr Borys.