- Na liście znaleźli się politycy, którzy mają bardzo bogate doświadczenie. Ludzie rozpoznawalni, bardzo aktywni w swoich środowiskach. Mamy na liście także nowe twarze. Mamy nadzieję, że z równą determinacją jak pozostali przystąpimy do walki o mandaty – powiedziała Elżbieta Witek.
Zjednoczona Prawica w 2015 roku zdobyła w blisko 35 procent głosów, w wyborach 2019 roku prawie 43 procent. W obu kadencjach do Sejmu w okręgu legnicko-jeleniogórskim wprowadziła po 6 posłów. Elżbieta Witek pytana o to, jaki wynik przewiduje w najbliższych wyborach, jest pełna optymizmu.
- W mijającej kadencji zrobiliśmy bardzo dużo. Jesteśmy wiarygodni. Patrząc z perspektywy ośmiu lat, widać jak Polska się zmienia. Jeżdżę po całym kraju i wszędzie to słyszę. Jeśli Polacy rozejrzą się wokół siebie, myślę, że zauważą, że można w polityce dotrzymywać słowa, można się dzielić pieniędzmi budżetowymi z obywatelami, to liczę na to, że zaufają nam i tym razem. Mamy do zrobienia bardzo dużo. W ciągu ośmiu lat nie da się wszystkiego zrobić i w związku z tym liczę, że Polacy nam zaufają i ten wynik będzie jeszcze lepszy – skomentowała Elżbieta Witek.
Z siódmego miejsca listy o reelekcję powalczy poseł Ewa Szymańska, która cztery lata temu była na liście „szóstką”. Na pozycji 11 znalazła się Marta Wisłocka, obecna przewodnicząca legnickiej rady miejskiej i to będzie jej debiut w walce o parlament. Kolejny raz startuje Adam Babuśka, starosta powiatu legnickiego.
- Ósme miejsce i ósmy wynik, tak było w wyborach cztery lata temu i ósme miejsce w tych wyborach. Moim progresem będzie poprawa wyniku. Oczywiście najważniejszy jest wynik listy, bo od niego zależy ilość mandatów, które zdobędziemy – skomentował Adam Babuśka.
Ostanie miejsce na liście zajmuje Przemysław Bożek, prezes Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, głogowianin, ale jak mówi o sobie – regionalista. Od 2015 bezpartyjny.
- Idę do Sejmu żeby pokazać wszystkim, że stawiam na Prawo i Sprawiedliwość, bo uważam, że ta partia dobrze służy Polsce. Lubię fakty. Największa inwestycja w historii wolnej Polski, czyli Intel pod Środą Śląską w Legnickiej Specjalnej Strefie. To nie byłoby możliwe bez polskiego rządu, bez zaangażowania olbrzymich środków. Decyzja o budowie koszar wojskowych w Legnicy. To decyzje nie tylko LSSE, ale też rządu polskiego. W każdym miejscu, w którym jestem, angażuję się na sto procent. Jeśli wyborcy tak zdecydują i jeśli taka jest dla mnie droga pisana, to deklaruję, że bez względu na to, co w życiu robię, zawsze staram się służyć ludziom i pracować na sto procent i taj też będzie w tym przypadku – podkreślał Przemysław Bożek startujący z numerem 24.
Kandydatką do Senatu jest Dorota Czudowska, senator IV, VIII, IX i X kadencji. Dziś już wiadomo, że w wyścigu o XI kadencję zmierzy się z Małgorzatą Sekułą-Szmajadzińską z paktu senackiego i Tymoteuszem Myrdą z Bezpartyjnych Samorządowców.
- Z pełnym respektem podchodzę do swoich kontrkandydatów. Z pełnym szacunkiem dla nich i dla tych, którzy będą na nich głosować. Wynik poznamy 16 października. Mam nadzieje, że w Seacie znajdę się ja senator Krzysztof Mróz i senator Rafał Ślusarz. Co do Sejmu, mam nadzieję na jeden mandat więcej, czyli siedem. Tak mocnej listy, gdzie na czele jest druga osoba w państwie, nie mieliśmy – powiedziała Dorota Czudowska.
Kandydaci do Sejmu:
17.Alina Sudoł-Kornalewicz (karkonoski),
18.Dorota Bojakowska (zgorzelecki),
Kandydaci do Senatu: