Wyrok w bulwersującej sprawie tragicznej śmierci Szymonka zapadł 28 stycznia 20222 roku. Sąd Okręgowy w Legnicy przyjął, że nie ma mowy o zabójstwie, ale o ciężkim uszkodzeniu ciała ze skutkiem śmiertelnym i skazał Dariusza P. na karę 25 lat więzienia. Monikę M., matkę dziecka uniewinnił. Po ogłoszeniu wyroku zapowiedział wniesienie apelacji od wyroku, co też uczynił, podtrzymując zarzuty. 6 grudnia ubiegłego roku w Sądzie Apelacyjnym we Wrocławiu odbyło się posiedzenie w tej sprawie, gdzie zapadł jeszcze bardziej bulwersujący wyrok. Ten zmniejszył Dariuszowi P. wyrok z 25 do 15 lat więzienia, utrzymał też w mocy wyrok uniewinniający Małgorzatę M. Prokurator, który żądał dożywocia dla mężczyzny i kary 4 lat więzienia dla kobiety, już wówczas zapowiedział wniesienie kasacji od wyroku.

- Trzeba mieć na względzie, że jeżeli chodzi o to przestępstwo, artykuł 156 Kodeksu karnego mówi, że kto powoduje ciężki uszczerbek na zdrowiu, a jego następstwem jest śmierć, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od lat 5, karze 25 lat pozbawienia wolności albo karze dożywotniego pozbawienia wolności. Sąd apelacyjny zmniejszył karę do 15 lat pozbawienia wolności. Nie zgadzamy się z tym wyrokiem. Z oceną, że kara powyżej 15 lat byłaby zbyt surowa. Skierowaliśmy wniosek do sądu apelacyjnego o nadesłanie odpisu wyroku z pisemnym uzasadnieniem, co uczyniliśmy pod kątem wywiedzenia kasacji, czyli nadzwyczajnego środka zaskarżenia – komentowała wówczas Lidia Tkaczyszyn, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

W ostatnim czasie zgodnie z zapowiedzią legnicka prokuratura wywiodła do Sądu Najwyższego wniosek o kasację wyroku uniewinniającego Monikę M., matkę małego Szymonka. Bardziej skomplikowana jest sprawa kasacji wyroku na Dariusza P.

- Przygotowujemy w tej chwili wniosek do Prokuratora Generalnego o wywiedzenie kasacji dotyczącej Dariusza P. Ponieważ w przypadku, kiedy zapadł wyrok skazujący, wywiedzenie kasacji od niego to kompetencja Prokuratora generalnego – wyjaśnia Lidia Tkaczyszyn.

Sąd Najwyższy, który będzie rozpoznawał kasację, będzie mógł zdecydować o oddaleniu kasacji, lub uchylić w całości, lub części zaskarżone orzeczenie, uchylając orzeczenie przekazać właściwemu sądowi do ponownego rozpatrzenia.

Przypomnijmy. Tragedia rozegrała się w niedzielę 6 grudnia 2020 roku w jednym z mieszkań przy ulicy Batorego 18. Ofiarą jest 9-miesięczy Szymonek, którego ojciec bestialsko zakatował na śmierć. Mężczyzna ma już na koncie wyrok 12 lat więzienia za pobicie ze skutkiem śmiertelnym. W sprawie swojego syna odpowiada w warunkach recydywy.