- W kręgu zainteresowań 27-letniego mieszkańca Legnicy były nie tylko sklepy spożywcze, ale także i stoiska kosmetyczne i sklepy zoologiczne. Niestety, zakupów w nich nie robił, to był cel jego przestępczych działań. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy, jak na ich widok odrzucił trzymane w rękach słodycze, które również pochodziły z kradzieży. To nie pierwsze kradzieże tego mężczyzny, gdyż już wcześniej był skazany za podobne przestępstwa i odbywał karę pozbawienia wolności. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kradzież w recydywie grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności – informuje mł. asp. Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji.

Złodziej wpadł w miniony czwartek na jednej z legnickich ulic. Na widok policjantów z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji odrzucił trzymane w rękach słodycze. Okazało się, że ukradł je wcześniej w jednym z legnickich marketów. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu.

- W trakcie pracy z zatrzymanym, policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu udowodnili mu dokonanie na przełomie stycznia i lutego bieżącego roku wiele kradzieży sklepowych. W zainteresowaniu 27-latka były nie tylko markety, z których kradł głównie alkohol, ale również sklepy zoologiczne i stoiska z lakierami do paznokci – wylicza Anna Tersa.

Straty, jakie spowodował swoim przestępczym procederem, wynoszą blisko 6,5 tysięcy złotych. Nie są to pierwsze kradzieże mężczyzny. Już wcześniej odbywał karę pozbawienia wolności za podobne przestępstwa, dlatego usłyszał zarzuty kradzieży w warunkach powrotu do przestępstwa.

Za swoje czyny odpowie przed sądem. Za kradzież w recydywie grozi kara do 7,5 roku pozbawienia wolności.