- Mężczyzna był tak wyluzowany, że nie nie zauważył, iż na pasie obok stoi nieoznakowany radiowóz – mówi kom. Jagoda Ekiert, oficer prasowy legnickiej policji.
- Policjanci natychmiast zareagowali i zatrzymali 36-latka do kontroli drogowej. Podczas rozmowy z otwartego samochodu wydobywał się intensywny oraz charakterystyczny zapach marihuany. Po wylegitymowaniu okazało się, że kierowcą jest mieszkaniec gminy Chojnów. Mężczyzna przyznał, że palił susz zawierający marihuanę. Badanie narkotesterem potwierdziło w organizmie pozytywny wynik na zawartość środków odurzających – dodaje kom. Jagoda Ekiert.
Policjanci przeszukali samochód i znaleźli foliowy woreczek, w którym był zielony susz oraz kolejna szklana lufka wypełniona marihuaną. Kierowcę zatrzymano i osadzono w policyjnym areszcie.
Mężczyzna stanie przed sądem. Za kierowanie samochodem pod wpływem środka odurzającego grozi kara pozbawienia wolności do dwóch lat, a także zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi. Natomiast posiadanie narkotyków zagrożone jest karą do trzech lat więzienia.