REKLAMA
Lca.pl » Fakty » Legnica

2023-02-01 14:09:32 - Autor: LS(lca.pl)
Według Ratusza odebranie zwierząt było bezzasadne
Urząd miasta stoi na stanowisku, że odebranie zwierząt w maju ubiegłego roku było bezzasadne. Do winy nie poczuwa się także Henryka Zdziech, ogrodnik miejski, jedna z osób, która usłyszała zarzuty prokuratorskie w sprawie palmiarni.
REKLAMA


Palmiarnia
Foto: WO(lca.pl)

Piotr Seifert
Foto: WO(lca.pl)
W środę 1 lutego Prokurator Rejonowy w Legnicy poinformował, że cztery osoby usłyszały zarzuty w sprawie palmiarni. Ratusz stoi na stanowisku, że zwierzęta zostały odebrane bezzasadnie, a co za tym idzie, nie było żadnych nieprawidłowości.

- 31 stycznia tego roku wydano decyzję administracyjną o tym, że zwierzęta były odebrane bezzasadnie. Proces administracyjny trwał od początku całej sytuacji. Byli przesłuchiwani świadkowie, wypowiadali się biegli. Spawa była badana i konsultowana. Do wszystkich stron uczestniczących w sprawie decyzja została przesłana. Strony, w tym prokuratura, Legnickie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, mają możliwość zażalenia się w tej sprawie. Jeżeli takie zażalenie będzie, o prawomocności decyzji zdecyduje Samorządowe Kolegium Odwoławcze – informuje Piotr Seifert, rzecznik prasowy urzędu miasta.

Henryka Zdziech jest jedną z osób, które usłyszały zarzuty znęcania się nad zwierzętami ponieważ nie dopilnowała zapewnienia im odpowiednich warunków na czas remontu palmiarni.


Henryka Zdziech
Foto: LS(lca.pl)
- Otrzymałam taki zarzut, ale muszę oświadczyć, że absolutnie się z nim nie zgadzam. Nie miało miejsca znęcanie się. Przez cały czas zwierzęta były powierzone na podstawie umowy pod opiekę wykonawcy, który zatrudnił lekarza weterynarii, technika weterynarii i zwierzęta miały naprawdę bardzo dobre warunki. Na okres remontu zaszła potrzeba przeniesienia ich i trafiły do pomieszczeń socjalnych na posesji palmiarni. Tam te z przy udziale lekarza weterynarii staraliśmy się zapewnić im jak najlepsze warunki. Były to klatki, woliery w naszej ocenie warunki zostały zapewnione. Tym bardziej, że w naszej ocenie, uprawione do kontroli zwierząt organy państwowe, czyli powiatowy inspektor weterynarii kilkakrotnie kontrolował zwierzęta. Wszystkie wydawane przez lekarzy powiatowego inspektora weterynarii zalecenia były natychmiast realizowane. W czasie rekontroli zaleceń nie było żadnych uwag – wyjaśnia Henryka Zdziech, główny specjalista ogrodnik miejski w Urzędzie Miasta Legnicy.

- Podczas odbierania zwierząt powiatowy lekarz weterynarii był obecny i potwierdzał, że nie ma podstaw do takiego działania. Jesteśmy zdumieni obrotem sprawy i wnioskami, jakie zostały wyciągnięte w czasie kiedy naprawdę o nie dbaliśmy. Szczególnie kocham zwierzęta, zajmuję się nimi nie tylko w palmiarni, ale także w domu mam zwierzęta przygarnięte z ulicy. Nigdy nie zgodziłabym si e na to, aby ktokolwiek znęcał się nad zwierzętami. Zarzuty są dla mnie bardzo krzywdzące. Prowadziłam wiele akcji edukacyjnych i ekologicznych w palmiarni, dotyczących zwierząt. Po tylu latach mam ogromne doświadczenie zawodowe. Palmiarnia została uznana za atrakcję turystyczną Dolnego Śląska i to był nasz wspólny sukces Gminy i LPGK. Wszystko robiliśmy dla dobra mieszkańców – podsumowuje Henryka Zdziech.

Ogrodnik miejski wyraziła zgodę na publikacje pełnych danych i wizerunku bowiem czuje się niewinna.

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Dodaj swój komentarz
[Anonimowy Gość]
a jaka to decyzja administracyjna stwierdzila? Prosze opublikowac Decyzja administracyjna prezydenta Krzakowskiego. Media nie mówią czyja i nie publikują.Nie ma uzasadnienia do ukrywania używanych argument...
[Anonimowy Gość]
Urząd miasta stoi na stanowisku, że odebranie zwierząt w maju ubiegłego roku było bezzasadne. Co za bełkot. Żaden urząd. Takie stanowisko ma prezydent Krzakowski, który celowo posługuje się sformuło...
[Anonimowy Gość]
Urząd miasta stoi na stanowisku, że odebranie zwierząt w maju ubiegłego roku było bezzasadne. Co za bełkot. Żaden urząd. Takie stanowisko ma prezydent Krzakowski, który celowo posługuje się sformuło...
[Anonimowy Gość]
A kłamstwo "ratuszowe, że Uniwersytet Wrocławski wydał pozytywną opinię ...A to że tylko to co robi ratusz jest zasadne a reszta nie ...a to , że prokuratura jak powiedział rzecznik prezydenta dz...
[Anonimowy Gość]
Prokurator powinien ocenić zniszczenie stuletnich palm. Palmy przetrwały dwie wojny, okupację radziecką, komunistyczne rządy. Palmy nie przetrwały rządów sierot po PZPR+SB. Mamy teraz Palmiarnię bez pa...
[Anonimowy Gość]
Urząd miasta stoi na stanowisku, że odebranie zwierząt w maju ubiegłego roku było bezzasadne. Co za bełkot. Żaden urząd. Takie stanowisko ma prezydent Krzakowski, który celowo posługuje się sformuło...
komentarze: 24. Przeczytaj wszystkie

REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
REKLAMA
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl