Związkowcy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej i Domu Pomocy Społecznej w Legnicy sięgają po ostateczne środki. To efekt fiaska mediacji i braku porozumienia z pracodawcami w walce o podwyżki płac. 3 listopada 2022 roku odbył się strajk ostrzegawczy, w którym według informacji Komisji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” wzięło w nim udział prawie 100 procent załogi z obu placówek.

Według list z poszczególnych placówek, na których wpisywały się osoby biorące udział w strajku w MOPS strajkowało 239 osób na obecnych w pracy 260 pracowników, natomiast w DPS strajkowało 47 osób na 48 osób obecnych w pracy. Nawet ten wyraźny sygnał determinacji pracowników, którzy w większości otrzymują wynagrodzenie na poziomie płacy minimalnej, nie pomógł im wywalczyć choćby części postulatów, a te są niezmienne od miesięcy. Związkowcy domagają się podwyżki w wysokości 1,2 tys. zł brutto od stycznia tego roku i kolejnych 400 zł od stycznia roku 2023.

Jeśli załoga zdecyduje, w MOPS i DPS odbędzie się strajk generalny. W dniach od 18 do 27 stycznia trwać będzie referendum strajkowe, o którym już poinformowani zostali pracodawcy i prezydent Legnicy.