- Rząd Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego podniósł w 2013 roku wiek emerytalny. Skazując setki tysięcy Polaków na pracę do 67. roku życia, tłumaczono to troską finansów publicznych i finansów samych seniorów. Wówczas nie dano Polakom wyboru. Wprowadzając wiek 67 lat spowodowano, że każdy pracować musiał. My, jako Prawo i Sprawiedliwość, przywróciliśmy niższy wiek emerytalny, ale jednocześnie wprowadziliśmy zasadę, że ten, kto ma chęć, możliwość i zdrowie im na to pozwalało, może nadal pracować. Podniesienie kwoty wolnej od podatku spowodowało, że emeryci, którzy otrzymują kwotę do 2,5 tys. zł miesięcznie, mają tę emeryturę zwolnioną z podatku – tłumaczył Wojciech Zubowski, poseł PiS.

- Rząd Prawa i Sprawiedliwości szczególnie zajmuje się starszym pokoleniem, ponieważ emeryci nie mają już możliwości jak ludzie młodzi. Oprócz podniesienia kwoty wolnej od podatku rząd wprowadził rewaloryzację świadczeń emerytalnych kwotowo-procentową, po to, żeby nie było już sytuacji jak za poprzedniego rządu, że podwyżka wynosi 3,5 złotego i czasem znaczek na list kosztował więcej. Teraz mamy waloryzację kwotową. Od 1 marca emeryci dostaną podwyżkę wynoszącą 13,8 procenta, ale nie mniej niż 250 złotych. Przypomnę, że w 2015 roku emerytura netto wynosiła średnio 750 złotych, a po rewaloryzacji w tym roku będzie wynosiła 1445 złotych netto. Średnioroczna emerytura, do której doliczone zostaną trzynastka i czternastka, będzie znacznie wyższa, wyniesie 1650 złotych. To 119 procent więcej, niż za czasów poprzednich rządów przez PiS – dodała Ewa Szymańska, posłanka Prawa i Sprawiedliwości.

Poseł Ewa Szymańska przypomniała także o realizowanych przez rząd programach Senior+, Aktywność+, leki 75+.

Adam Babuśka, starosta powiatu legnickiego dodał, że rząd nie zapomina także o emerytach rolnikach.

- Wydłużenie wieku emerytalnego dotknęło także rolników, którzy nie są w systemie ZUS-owskim ale w KRUS-ie. W tej chwili rolnicy też mogą przejść na emeryturę, tak samo jak ci ubezpieczeni w ZUS. Pod koniec roku rząd przyjął założenia do projektu, który zmierza do tego, żeby świadczenia wypłacane przez KRUS były porównywalne do wypłacanych przez ZUS. One do tej pory były dużo niższe. Od tego roku świadczenia będzie wynosiło 90 procent minimalnego świadczenia ZUS. W dłuższym okresie zrównają się. Tylko na ten rok ministerstwo rolnictwa przewiduje przeznaczenie na te świadczenia około 2 miliardów złotych – podkreślił Adam Babuśka.

Rolnicy będą też mogli po przejściu na emeryturę nadal prowadzić swoje gospodarstwa i to kolejna zmiana w systemie emerytalnym rolników.