- Proboszcz w nas, młodzież uwierzył, we mnie jak małolata, który krzątał się z setką innej młodzieży. Dla nas ksiądz Gacek jest inicjatorem pewnych działań i prekursorem. Czerpaliśmy z niego energię, niekonwencjonalne podchodzenie do tematów i wychodzenie poza bariery. Inspirował nas i otworzył nam swoje pomieszczenia. Pokazaliśmy, że jesteśmy odpowiedzialni i mamy poczucie obowiązkowości, dlatego z każdym naszym działaniem nabierał coraz większego zaufania, że to, co robimy jest wartościowe. Zaczęliśmy mu pomagać. Te wszystkie inicjatywy, które się tu dzieją, sprawiają, że jest megaotwarta na ludzi i to jest dla nas impulsem do działania. Sukcesem jest to, że przez 17 lat udało mi się prowadzić stowarzyszenie nieodpłatnie i tak jest do dzisiaj – opowiada Jakub Należny, prezes Stowarzyszenia Spynacz.
Przed Spynaczem nowe wyzwania związane z otwarciem Centrum Rozwoju i Integracji Społecznej. Należny zaznacza, że zdobycie środków, budowa i wyposażenie placówki, to efekt współpracy z partnerami, którzy także pracują społecznie.
- Wszyscy, jako ekipa działamy na rzecz promowania wartościowych inicjatyw. Może nieskromnie to zabrzmi, ale każdy projekt, który realizujemy, staramy się robić na najwyższym poziomie, z najwyższą starannością i nie dla siebie, ale dla ludzi. Myślę, że to też nasz sukces – dodaje Jakub Należny.
Determinacja, chęci działania i dążenia do wspólnego celu sprawiły, że już w lutym w Centrum Rozwoju i Integracji Społecznej rozpoczynają się pierwsze zajęcia dla młodzieży.
- Będą to warsztaty z pracą na emocjach. Poprowadzi je specjalistka Monika Spychalska, prezes Fundacji Mogę Chcę Potrafię. Były już wstępne rozmowy na temat jogi i ćwiczeń na zdrowy kręgosłup dla różnych grup wiekowych. Przygotowujemy się do uruchomienia telewizji internetowej. Chcemy realizować swoje programy, takie, których w komercyjnych sieciach nie zobaczą nasi przyszli widzowie. Wiemy, że to, co jest wartościowe nie jest teraz na topie i chcemy wypełnić tę lukę. Chcemy pokazać tych, którzy pracują jako wolontariusze – zapowiada Jakub Należny.
Stowarzyszenie tworzą wolontariusze, środki na działalność pozyskują pisząc projekty i zdobywając granty, jak chociażby w przypadku Centrum. Znajdzie się w nim miejsce dla każdego, kto zechce skorzystać z jego działalności. W piętrowym budynku o powierzchni około 800 mkw. znalazły się cztery sale konferencyjne, studio telewizyjne, jest też sala bankietowa z zapleczem kuchennym. Nieopodal budynku do wykorzystania jest też potężny plac, który także ma służyć lokalnemu społeczeństwu. Jakub Należny zaznacza, że chcą, aby społeczność Legnicy razem ze Spynaczem współtworzyła to miejsce. W czwartek odbyło si e uroczyste otwarcie Centrum. Ci, którzy współpracują ze Spynaczem, otrzymali w podzięce Złote Spynacze.