19 groszy emerytury dostaje, co miesiąc mieszkanka Wałbrzycha, która przepracowała w swoim życiu pół roku na umowie zlecenia, 43 grosze mieszkanka Legnicy, która ma na swoim koncie tylko jeden dzień pracy. 54 grosze wpływa na konto Wrocławianina, który może się pochwalić zaledwie 27 dniami spędzonymi na pracy.
- Osoby, które dostają wysokie emerytury, to seniorzy, którzy na emeryturę przeszli późno dopiero po przepracowaniu wielu dziesiątków lat. Oczywiście wysokość naszych zarobków ma także wpływ na to, co na nasze konto będzie wpływało po zakończeniu aktywności zawodowej, ale liczą się przede wszystkim staż, regularny wpływ składek na emerytalne konto i nie śpieszenie się z przejściem na emeryturę – mówi Iwona Kowalska–Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku.
Prawie 15,8 tys. zł emerytury dostaje mieszkaniec Legnicy, który jako kierowca przepracował 50 lat. 15,7 tys. trafia, co miesiąc na konto mieszkańca Wałbrzycha z 53 latami stażu pracy. Najwyższą emeryturę na Dolnym Śląsku 26 tys. zł dostaje lekarz, mieszkaniec Wrocławia po 54 latach pracy w zawodzie.
„Lekarstwem” na niską emeryturę jest dalsza aktywność zawodowa, czyli praca pomimo osiągnięcia wieku emerytalnego.
- W województwie dolnośląskim mamy 640 tys. emerytów i rencistów. 123 tys. seniorów, którzy dostają comiesięczną wypłatę z ZUS jest nadal aktywnych zawodowo. Z tej liczby aż 50 tys. emerytów pracuje na podstawie umowy o pracę, czyli od ich pensji nadal wpływają składki na indywidualne konto emerytalne. Rok wcześniej pracujących seniorów w naszym regionie było o 6 tysięcy mniej – mówi Iwona Kowalska-Matis.
Rzeczniczka podaje, że przeciętna emerytura na dolnym Śląsku w 2022 roku wynosiła 2858,78 zł, przy średniej w kraju 2833,56 zł.
- Emerytury zostaną, jak co roku zwaloryzowane o wskaźnik inflacji. Podpisana przez Prezydenta RP nowelizacja ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, zakłada także, że w 2023 r. obowiązywać będzie waloryzacja procentowo-kwotowa – informuje Kowalska-Matis.
- Od marca 2023 roku emerytury i renty wzrosną, o co najmniej 250 zł a to oznacza, że minimalne świadczenia wyniosą 1588,44 zł - dodaje.
Rzeczniczka wyjaśnia, że podwyższone zostaną najniższe świadczenia odpowiednio do 1588,44 zł w przypadku najniższej emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej i renty socjalnej i do 1191,33 zł w przypadku najniższej renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy.