- Rząd ma mistrzostwo świata w trwonieniu naszych pieniędzy, a my proponujemy tylko jedną rzecz, żeby nasze pieniądze, pieniądze budżetowe, które należą do nas wszystkich obywateli, były wdawane mądrze. Sprawdziliśmy, że finansowanie metody in vitro przez państwo jest skuteczne. Rodzą się dzieci. Przybywa nam obywateli. To jest mądre wydawanie pieniędzy i tego się domagamy. Jest bardzo duże zainteresowanie społeczne. Nie ma większego szczęścia, niż to kiedy w rodzinie, która oczekuje dziecka, to dziecko się pojawia – mówiła jedna Urszula Augustyn, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
- To jest projekt społeczny, więc nie da się go schować w „zamrażarce sejmowej”. Musi być głosowany i jestem przekonana, że jeżeli nie w tej, to w przyszłej kadencji będzie to jeden z pierwszych projektów, który zaakceptuje izba, dlatego że naprawdę nie możemy wykluczać setek tysięcy par z możliwości posiadania dziecka – dodała wicemarszałek Małgorzata Kidawa-Błońska.
Inicjatywę ustawodawczą obywateli wprowadziła Konstytucja RP z 1997 roku. Warunkiem, by trafił pod obrady niższej izby parlamentu, jest zebranie w określonym czasie 100 tysięcy podpisów. Zbiórka trwa już w całym kraju. W Legnicy koordynatorką zbiórki jest radna Koalicji Obywatelskiej Karolina Jaczewska-Szymkowiak.
- Sama jestem mamą i wiem, że dzieci są ważne, dlatego proszę wszystkie mamy, dla których ten temat jest ważny, żeby zgłaszały się do mnie i pomagały mi w zbiórce podpisów – zachęcała Karolina Jaczewska-Szymkowiak, dodając, że można ją znaleźć zarówno w biurze rady miejskiej, biurze posła Roberta Kropiwnickiego oraz w mediach społecznościowych.