- Miasto nie ma na podwyżki dla pracowników MOPS-u, ale są pieniądze na rewaloryzację kosztów wykonawcy rewitalizacji Teatru Letniego – powiedział Maciej Kupaj, radny KO podczas debaty nad przeznaczeniem kolejnych środków na remont Centrum Witelona.
- W momencie, kiedy wykonawcy inwestycji składają wnioski, nigdy nie widzicie żadnego problemu, natomiast kiedy składane są wnioski przez pracowników innych instytucji, Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, urzędu miasta, nie widzicie tego problemu – argumentował radny i zaproponował zmniejszenie tej kwoty do 500 tysięcy złotych i przeznaczenie pozostałej kwoty na podwyżki dla pracowników.
Jadwiga Zienkiewicz wyjaśniała, że umowa z wykonawcą została zawarta w 2018 roku. Opiewała ona na kwotę 20 mln 658 tys. zł.
- Od 2018 roku podpisane zostały aneksy zwiększające tę kwotę do 31 milionów 273 tysiące złotych. Wszystkie zmiany były opiniowane przez radę. Wszystkie wykonywane prace są rozliczane kosztorysem powykonawczym według cen jednostkowo-ryczałtowych z przetargu w 2018 roku. W umowie był zapis wynikający z przepisów, że jeżeli inwestycja trwa dłużej niż jeden rok budżetowy, a ceny materiałów wzrosną więcej niż 10 procent, wykonawcy należy się waloryzacja, dlatego wystąpił nią pod koniec czerwca – wyjaśniała Jadwiga Zienkiewicz, zastępca prezydenta miasta, dodając, że pieniędzy pochodzących z wydatków majątkowych miasto nie może przekazać na wynagrodzenia dla urzędników, ponieważ można je finansować tylko z dochodów bieżących.
Radny Maciej Kupaj przypomniał, że w 2018 roku miasto planowało wydać na remont 20,6 mln zł i zakończyć prace w obiekcie na początku 2022 roku. Inwestycja nie została w tym terminie zrealizowana, a jej koszt wzrósł do blisko 40,7 mln zł, wliczając wyposażenie. Zakończenie inwestycji planowane jest na początku 2024 roku.
Ostatecznie po dyskusji rada miejska przyjęła uchwałę 16 głosami za, przy 2 przeciw, 1 radny wstrzymał się od głosu, 4 było nieobecnych.