Kilka godzin intensywnej ulewy wystarczyło, by sparaliżować Legnicę. Straż pożarna uwija się jak w ukropie i wypompowuje wodę z zalanych piwnic. Intensywne opady sprawiły, że studzienki kanalizacyjne nie nadążały z przyjmowaniem wody. Ulice Jaworzyńska, Grabskiego, Hutników, zamieniły w rwące rzeki, samochody miały trudności z poruszaniem się, podobnie jak przechodnie usiłujący przejść po chodnikach.

Straż pożarna od godziny 16:00 zanotowała ponad 25 wezwań. Interwencje dotyczyły wypompowywania wody z zalanych piwnic.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami z gradem i wiatrem, który w porywach może osiągać 80 km/h. Obowiązuje alert 2 stopnia.

Jak informuje Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego w Legnicy, stan wody w Kaczawie przynajmniej na obecną chwilę jest bezpieczny. Na wodowskazie w Piątnicy około godziny 18:00 stan Kaczawy wynosił 140 cm z tendencją wzrostową.