W marcu, gdy izba nagle zaprzestała swojej działalności, w ciągu weekendu na legnicki SOR trafiło blisko 20 „klientów”, którymi personel musiał się zająć. Dodać należy, że nie wszyscy są potulni jak przysłowiowe baranki, a ich stan higieny pozostawia wiele do życzenia. W wielu przypadkach jedynym objawem ich „choroby” jest stan nietrzeźwości, blokują więc i tak niemałe kolejki na oddziale.
Piotr Seifert, rzecznik prasowy Ratusza tłumaczy, że budynek izby wytrzeźwień znajduje się na liście wojewody, jako obiekt przeznaczony dla uchodźców i w mieszczącej 25 miejsc placówce 9 z nich zajmują c, którzy uciekli z okupowanej przez wojska Putina Ukrainy. Na obecną chwilę nie ma planów przeniesienia ich w inne miejsce.
Przypomnijmy. 1 lipca liczba punktów, w których zakwaterowani są uchodźcy została zredukowana z siedmiu do pięciu, w których jest 512 miejsc. W licu zajęte były 322 łóżka. Dwa pozostałe punkty, czyli bursa IV Liceum Ogólnokształcącego oraz punkt w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym, zostały wygaszone właśnie ze względu na zmniejszającą się liczbę potrzebujących pomocy.
Nadal funkcjonują punkty przy Zespole Placówek Specjalnych przy ulicy Mazowieckiej, w budynku przy ulicy Rycerskiej, w bursie przy ulicy Żółkiewskiego, w budynku izby wytrzeźwień oraz w budynku Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej przy ulicy kard. B. Kominka.