- Z uwagi na specyfikę poszczególnych gatunków zwierząt będących przedmiotem opiniowania, na opinię składa się szczęść ogólna, omawiająca zagadnienia dobrostanu zwierząt oraz część szczegółowa, omawiająca specyficzne aspekty odnoszące się do cech gatunkowych i indywidualnych potrzeb badanych zwierząt. Ostatnią część stanowią spostrzeżenia i uwagi wynikające z analizy materiału dowodowego – wyjaśnia Radosław Wrębiak, Prokurator Rejonowy w Legnicy.
Zdaniem biegłej, oceny dobrostanu zwierząt w miejscu utrzymywania w niewoli należało dokonać w oparciu o to, czy i w jakim stopniu warunki jego utrzymania zbliżone są do tych, w jakich dany gatunek żyje na wolności oraz o to, czy zwierzęciu stworzono możliwość realizowania zachowań i potrzeb typowych dla danego gatunku.
W opinii przytoczone zostały zastrzeżenia, jakie miał opiekujący się nimi lekarz weterynarii, który już w 2018 roku wskazywał, że ptaki są trzymane w zbyt małych klatkach, a agamy brodate należy przenieść do ogrzewanego pomieszczenia, co wskazuje, że były one trzymane w terrarium bez koniecznego dla ich życia ogrzewania. Kolejne zastrzeżenia wyraził lekarz w listopadzie 2020 roku. Wynikało z nich, że ptaki egzotyczne były w złym stanie psychicznym, samookaleczały się, były agresywne w stosunku do opiekunów i odwiedzających, utrudniały karmienie i higienizację pomieszczeń i wnioskował o jak najszybszą radykalną zmianę ich otoczenia i izolowania od siebie.
- Należy mieć na uwadze, że remont palmiarni według informacji z urzędu miasta rozpoczął się 23 lipca 2020 roku, a jego zakończenie planowane jest na 14 marca 2023 roku. Zatem do chwili interwencji obywatelskiej w listopadzie 2022 roku zwierzęta przebywały w tymczasowych warunkach już niemal półtora roku i planowano je tam trzymać jeszcze przez kolejne półtora roku. Łącznie więc zwierzęta miały spędzić w prowizorycznych warunkach 2 lata i 8 osiem miesięcy, zakładając oczywiście, że remont zostanie zakończony zgodnie z planem w marcu 2023 roku. W ocenie biegłej w skali życia zwierząt przebywanie w dramatycznie niekorzystnych warunkach przez niemal trzy lata często stanowiło o ich życiu lub śmierci, co pośrednio udowadnia liczba zgonów zwierząt w badanym okresie. Osobniki o mniejszych zdolnościach adaptacyjnych, wskutek długotrwałego stresu wywołanego brakiem dobrostanu zapadały na różnego rodzaju choroby psychiczne i somatyczne prowadzące do ich śmierci. Niewłaściwe warunki bytowania i ich dotkliwość były dla zwierząt źródłem cierpienia fizycznego i psychicznego – mówi Radosław Wrębiak.
Według opinii dwa niewielkie pomieszczenia wygospodarowane były zbyt małe, aby można było w nich stworzyć warunki odpowiednie dla tak dużej liczby zwierzą różnych gatunków, o różnych wymaganiach środowiskowych. Nie posiadały odpowiedniej wentylacji ani warunków do skutecznego kontrolowania temperatury i wilgotności powietrza.
- Podsumowując, zdaniem biegłej zwierzętom z Palmiarni zadawano ból i cierpienie wskutek niezapewnienia im właściwych warunkach bytowania i odpowiedniej opieki. W ocenie prokuratora przedłożona opinia jest pełna, spójna, a wnioski w niej zawarte zostały należycie uzasadnione. Stąd będzie ona stanowiła podstawę ustaleń faktycznych w niniejszej sprawie. Obecnie w sprawie celem oceny już bardzo specjalistycznych zagadnień związanych z opieką lekarsko-weterynaryjną nad zwierzętami powołano biegłą w osobie lekarza weterynarii-doktora nauk weterynaryjnych. Opinia ma zostać opracowana do końca września. Wówczas prokurator dokona analizy zgromadzonego materiału dowodowego pod kątem możliwości przedstawienia określonym osobom zarzutów popełnienia czynów z ustawy o ochronie zwierząt, jak też ewentualnie przestępstw urzędniczych polegających na niedopełnieniu obowiązków służbowych, czym działano na szkodę interesu społecznego – podsumowuje szef Prokuratury Rejonowej w Legnicy.
Postępowanie w sprawie znęcania się nad zwierzętami w legnickiej palmiarni trwa od listopada 2021 roku. Prokuratura zajęła się sprawą zwierząt po głośnych publikacjach medialnych będących efektem przeprowadzonej przez radnych Koalicji Obywatelskiej kontroli w legnickiej palmiarni. 27 maja pracownicy ogrodu zoologicznego w Poznaniu na zlecenie Prokuratora Rejonowego zabrali zwierzęta z legnickiej palmiarni i mini zoo.