Kolejny raz okazało się, że bagatelizowanie przepisów o ruchu drogowym jest zgubne nie tylko dla osoby, która się do nich nie stosuje. Tym razem bezmyślny kierujący naraził na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale także innych uczestników ruchu. Spowodował wypadek, w którym ucierpiały trzy osoby. Sam sprawca nie ucierpiał. O tym, jaką karę poniesie zadecyduje sąd. 

- Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący pojazdem marki Fiat Punto nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu nadjeżdżającemu z prawej strony, jadącemu w kierunku Kosowic pojazdowi marki Audi A3, uderzył w niego i wytrącił go z toru jazdy. Audi zderzyło się z jadącą z naprzeciwka Toyotą – relacjonuje sierż. szt. Anna Tersa, oficer prasowy legnickiej policji.

Do szpitala trafił ranny kierowca Toyoty oraz kierowca i pasażerka Audi.