Fundacja Teatru Avatar była jedną z pierwszych instytucji w Legnicy, która zaproponowała małym uchodźcom z Ukrainy darmowe zajęcia. Kilkanaścioro małych Ukraińców już chodzi na zajęcia i szlifuje swoje talenty, bo są wśród nich dzieci, które trenowały w swojej ojczyźnie akrobatkę sportową. Idąc za ciosem, „Avatar” postanowił zrobić więcej, efektem była sobotnia impreza, na której jedni prezentowali swoje talenty, inni symboliczną cegiełką zapłacili, by te talenty podziwiać. Chętnych było tak wielu, że program trwał ponad cztery godziny, a i tak części chętnych musiano podziękować.

- Chcieliśmy zaprezentować nasze działania, pokazać naszych przyjaciół i przyciągnąć widzów, którzy swoim wsparciem pomogą walczącej Ukrainie – zapowiadał Łukasz Zieliński z Teatru Avatar.

Na scenie zaprezentowali się oprócz artystów Avatara z Legnicy i Lubina, przyjaciele, między innymi trio akrobatyczne z udziałem zwycięzcy pierwszej edycji programu Mam Talent, Centrum Rozwoju Muzycznego VOCART i zespół Percival akustycznie: duet Kasi Bromirskiej i Mikołaja Rybackiego. Były też licytacje, była sprzedaż słodkości.

- Pomoc potrzebna jest „na już”, nawet „na wczoraj”, a chętnych do jej udzielenia nie brakowało. Wszystkie środki, jakie zbierzemy, zostaną przelane za pośrednictwem Banku Gospodarki Krajowej na konto Narodowego Banku Ukrainy. Stwierdziliśmy, że taka forma jest najsensowniejsza, bo oni najlepiej wiedzą, co im jest potrzebne – powiedział Łukasz Zieliński z Teatru Avatar.

Inwazja w Ukrainie trwa już ponad miesiąc. Z ogarniętego wojną kraju uciekło ponad 3 mln osób. Legnica przyjęła ponad 2 tysiące uchodźców, są to głównie kobiety i dzieci.