Spółkę komunalną, powołaną przez wójta Tersę „przyklepała” rada gminy po informacji, jaką otrzymali na temat jej działalności. Spółka ma się zająć utrzymaniem dróg, gospodarką odpadami komunalnymi oraz przejąć od Przedsiębiorstwa Komunalnego „HEMIZ-BIS” dostarczaniem wody i odprowadzaniem ścieków.

Pierwszą informacją, jaką otrzymali mieszkańcy gminy była informacja o podwyżce cen za te usługi z kwoty około 11 zł do 25 zł. W gminie zawrzało.

-Dlaczego zrezygnowali z firmy, która oferowała nam niskie ceny i założyli spółkę, żeby zdzierać z nas takie pieniądze? To skandal, nie ma na to naszej zgody – mówi jeden z mieszkańców gminy.

Sytuacja zaogniła się do tego stopnia, że pojawiły się głosy o referendum odwołującym wójta i radę gminy. Wójt i władze nowej spółki zaprosił radnych na spotkanie, na którym padły wyjaśnienia, że nowy cennik nie będzie obowiązywał, a gmina będzie dopłacała różnicę w cenie. Teraz przedstawiciele mieszkańców będą musieli „wyprostować sprawę” i wyjaśnić im, że cennik, który trafił do ich rąk to tylko „informacja o rzeczywistej cenie”. Do sprawy wrócimy.