- Minęło 10 lat. Staramy się kultywować pamięć tamtych wydarzeń i podkreślić zasługi ludzi, którzy wtedy podjęli trudną decyzję o tym żeby zapytać mieszkańców, czy życzą sobie takiego rozwoju jakie zaproponowało wówczas lobby węglowe, czy nie. Ponad 90 proc. powiedziało kopalni i tego typu rozwojowi regionu „nie”. Te wydarzenia mają wymiar historyczny, niewątpliwie także obywatelski – mówi Tomasz Waśniewski, prezes Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”. - nasze hasło brzmi „głosuję – decyduję”. Wtedy mieszkańcy głosując zdecydowali o swojej przyszłości, i o tym że rozwój poprzez budowę kopalni jest nieprzystający do XIX wieku.
Złoże 'Legnica' zawiera ponad 5 miliardów ton węglą brunatnego. To największe złoże w Polsce. Pokłady węgla znajdujące się w regionie są większe niż wszystkie złoża w Polsce razem wzięte.
- Z punktu widzenia przyszłości energetyki, zmagań klimatycznych, warunków wodnych, referendum wyznaczyło pewien kierunek rozwoju województwa dolnośląskiego, który mam nadzieję będzie kontynuowany – mówi Jakub Gogolewski, członek Fundacji „Rozwój TAK – Odkrywki NIE”.
- Chciałem podkreślić, że referendum odbyło się z inicjatywy sześciu samorządów lokalnych, natomiast bez mobilizacji społecznej sami samorządowcy nie byliby w stanie odnieść sukcesu. Referendum odniosło skutek, a rzeczywistość potwierdza, że nie tędy droga i nie taką energetykę należy w naszej ojczyźnie rozwijać – dodaje Waldemar Kwaśny, były wójt gminy Miłkowice.
W referendum w sprawie odkrywki wypowiedzieli się 10 lat temu mieszkańcy gmin Kunice, Ruja, Miłkowice, Prochowice, Ścinawa i gminy wiejskiej Lubin.