Punktualnie w samo południe ruszył blok imprez przygotowanych na tegoroczny 26. finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sercem tegorocznego orkiestrowe grania jest Akademia Rycerska.

W Sali Maneżowej odbywają się licytacje. Na scenie prezentują się także legniccy artyści. W holu można zmierzyć sobie poziom cukru, oddać przeterminowaną książkę i nauczyć się udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej. Do dyspozycji legniczan jest Sala Królewska, Muzeum Miedzi i Teatr Modrzejewskiej. Wszystkie te miejsca można zobaczyć z przewodnikiem, warunkiem jest datek do orkiestrowej puszki. Również za datek dopalacze przewiozą na swoich stalowych rumakach każdego miłośnika motoryzacji.

Na dziedzińcu akademii legnickie morsy pokazały, jak gorące mają serca kąpiąc się w lodowate wodzie. Centrum miasta opanowały stare samochody Legnickich Klasyków.

Podczas gdy jedni się bawią, inni ciężko pracują. W sztabie mieszczącym się w Galerii Piastów, trwa liczenie pieniędzy. W teren wyruszyło około 180 wolontariuszy z puszkami. Pierwsi już wrócili.

- Pieniądze są liczone i trafiają do szafy pancernej. Mamy w tej chwili na koncie 10 722,32 zł – informuje druh Piotr Szymański, komendant hufca ZHP w Legnicy, szef legnickiego sztabu WOŚP.

Przed nami jeszcze wiele atrakcji. Do największych z pewnością należą aukcje, na których można będzie wylicytować m.in. ślub w Sali Królewskiej, lot motoparalotnią, czy podarowane przez Jarosława Jaśnikowskiego zestawy, a nawet dziennikarski debiut w legnickich portalach internetowych. OSiR zaprasza na „Bieg z serduszkiem” i gorący gulasz. Z kolei Avatar na specjalny pokaz o godzinie 20:00.