Zanim do tego dojdzie Komisja Europejska przeanalizuje petycję z sześcioma tysiącami podpisów mieszkańców terenu zagrożonego brunatną odkrywką. Skarga przeszła już procedurę dopuszczalności.
– Liczymy, że Parlament Europejski skłoni polskie władze do uznania druzgocących dla odkrywki wyników referendum z września ubiegłego roku – mówi Irena Rogowska, przewodnicząca komitetu Stop Odkrywce.
Dodajmy, że unijne władze przyjęły petycję i skierowały ją do Komisji Europejskiej. Wyjaśni ona czy rządowe decyzje prowadzą do łamania prawa unijnego.
Nie jest to jedyny antyodkrywkowy protest w Polsce. Poza Dolnym Śląskiem, sprzeciw wyrażają mieszkańcy okolic Gopła, gdzie również ma powstać odkrywkowa kopalnia.