Inicjatorzy referendum zebrali około czterech tysięcy podpisów pod wnioskiem o jego przeprowadzenie, czyli zaledwie połowę wymaganych przez prawo. Termin ich przedstawienia minął dziś (19 lutego).
- Jesteśmy zawiedzeni, ale nie do końca. Zdawaliśmy sobie sprawę, że będzie nam bardzo ciężko zebrać ponad osiem tysięcy podpisów. Mieliśmy też trochę pecha, bo z akcją trafiliśmy na styczniowe mrozy. Te nie sprzyjały prowadzeniu jej na ulicach. Plusem jest to, że z udziału w budowie kopalni wycofał się ostatecznie KGHM – powiedział lca.pl Krzysztof Lewandowski (na zdjęciu), przewodniczący Ruchu Społecznego Legniczan, które chciało doprowadzić do głosowania w sprawie odkrywki.
Działacze Ruchu Społecznego Legniczan akcję zbierania podpisów pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w którym legniczanie mieli odpowiedzieć na pytanie: „Czy jesteś za budową odkrywkowej kopalni węgla brunatnego na terenie gmin: Kunice, Miłkowice, Prochowice, Ruja, Ścinawa i Lubin?” rozpoczęli w grudniu ub. roku.
Przypomnijmy, że na takie samo pytanie we wrześniu ub. roku odpowiadali mieszkańcy sześciu podlegnickich gmin. We wszystkich gminach ponad 90 procent głosujących powiedziało odkrywce – nie.