- Mieliśmy wiele historycznych momentów w tych wyborach samorządowych. Otrzymaliśmy historycznie najlepsze wyniki do rady miejskiej i najwięcej radnych Koalicji Obywatelskiej zasiądzie w niej. Przed nami ostatni historyczny moment, czyli zmiana prezydenta miasta po 22 latach. 21 kwietnia wszystkich bardzo serdecznie zapraszam do wyborów. Przede wszystkim wygrać powinna frekwencja, ale też odpowiedzialny wybór, czyli prezydent, który nie będzie przenosił partyjnych wojenek na grunt samorządowy, będzie otwarty na dialog, który będzie wiedział jak rozmawiać, jak słuchać, jak rozwiązywać problemy mieszkańców. Takim kandydatem jest Maciej Kupaj – powiedziała Aleksandra Krzeszewska, szefowa sztabu wyborczego Macieja Kupaja.

- Już wszyscy widzimy metę, nie znaczy to, że możemy się zatrzymać i czekać. Będziemy walczyć i biec do samego końca. Te 15 tysięcy 201 głosów, które mieszkańcy Legnicy na mnie oddali. Setki kilometrów, które przeszliśmy w kampanii, cztery miesiące ciężkiej pracy, setki spotkań, tysiące uściśniętych dłoni, rozdanych ulotek, nie mogą się zmarnować. Dlatego bardzo proszę wszystkich moich wyborów, by poszli na wybory, zabrali swoją rodzinę, znajomych i przyjaciół. Boimy się o frekwencję i bardzo bym chciał, żeby prezydent Legnicy został wybrany przez ponad 50 procent mieszkańców – zaapelował Maciej Kupaj, kandydat na prezydenta Legnicy.

- Głosując na mnie, legniczanie zagłosują za Legnicą bezpieczną, zieloną, taką, jaką chcieliby zobaczyć. Program wyborczy, który stworzyliśmy, był robiony z mieszkańcami. Wszystko, co w nim proponujemy, wynika tak naprawdę z ich potrzeb – podsumował Maciej Kupaj.

Drużyna Macieja Kupaja zaprasza na jeszcze dwa spotkania, o 16:00 w Atrium i o 18:00 w centrum miasta.

Joanna Śliwińska-Łokaj podziękowała wszystkim wyborcom, swoim kontrkandydatom, sztabowcom i wolontariuszom wszystkich kandydatów.

- Bo wszyscy stanęliśmy do walki o to, żeby nasza Legnica była piękniejsza, lepsza i bardziej przyjazna. Ta kampania pokazała mi, jakich cudownych i pogodnych mamy mieszkańców. Setki spotkań z tysiącami mieszkańców pokazały mi, że legniczanie są pozytywnymi ludźmi i chcą, żeby Legnica się rozwijała, chcą zmian. Każdego dnia to rozmowami oni budowali mnie do dalszej walki o ten najwyższy urząd – powiedziała Joanna Śliwińska-Łokaj, kandydatka na prezydenta Legnicy.

- Cieszę się, że miałam okazję wystartować. To było dla mnie wspaniałe doświadczenie. Mam nadzieję, że od poniedziałku będę musiała zmierzyć się z nowym doświadczeniem i nową pracą w nowym urzędzie i będę razem z wami budować nową wizję Legnicy ponad podziałami, bo przecież wszyscy ją tak naprawdę bardzo kochamy i to powinno się liczyć, nie barwy polityczne i przekonania. On nie mają znaczenia dla dziur, które mamy w Legnicy, śmieci i innych spraw, które są dla naszych mieszkańców najbardziej istotne. Zachęcam państwa, abyście w niedzielę poszli do wyborów, bo to jest bardzo ważne święto demokracji – zaapelowała Joanna Śliwińska-Łokaj.

Joanna Śliwińska-Łokaj wyruszyła ze swoimi sztabowcami na ostatnie spotkania z mieszkańcami.