Na konwencji wyborczej Koalicji Obywatelskiej w Legnicy zjawił się wojewoda Maciej Awiżeń oraz Michał Jaros, przewodniczący dolnośląskich struktur Platformy Obywatelskiej. Przyjechała też część kandydatów do sejmiku województwa, których prowadzący zaprezentowali. Mottem przewodnim była mobilizacja elektoratu na kilkanaście di przed wyborami.

- Wychodzimy na ostatnią prostą. To czas, kiedy musimy przepracować dziań w dzień, godzina po godzinie, tak byśmy mieli poczucie, że dotarliśmy do każdego, kto ma jeszcze wątpliwości. Stoimy po dobrej stronie mocy. Reszta jest szara i czarna. Chcemy zwycięstwa, chcemy, żeby dobro po raz kolejny zwyciężyło. Musimy dokonać ponownie tego, co zrobiliśmy 15 października, musimy zrobić drugi krok, bo bez tego nasze państwo będzie kulało. Potrzebujemy samorządu byśmy, mogli dobrze rządzić w państwie, motywował Robert Kropiwnicki, wiceminister aktywów państwowych.

- Legnica ma wielką szansę na zmianę. To dla nas wytęsknione miasto. Od wielu lat borykamy się z szarzyzną i marazmem, aneksozą, przedłużaniem wszystkiego wszystkiego. Legnica potrzebuje młodych ludzi. Gwarancją są Maciej Kupaj i Ola Krzeszewska. Musimy wyrwać Dolny Śląsk z rąk PiS-u i Bezpartyjnych, którzy są najbardziej partyjni, utożsamiają najgorsze, co może być w partyjniactwie, czyli nepotyzm i korupcję. Potrzebujemy pełnej mobilizacji – przekonywał Robert Kropiwnicki.

Entuzjastycznie powitani zostali na scenie Maciej Kupaj, kandydat na prezydenta Legnicy i Aleksandra Krzeszewska, która ma zostać zastępczynią prezydenta.

- Maciej Kupaj i Aleksandra Krzeszewska, to osoby, na które stawiamy w Legnicy – podkreślił Michał Jaros, szef dolnośląskich struktur PO.

- Wygrywamy sondaże, nasze i te, które prowadzi konkurencja, ale podchodzimy do nich z pokorą. Te pozytywne sondaże tylko nas mobilizują do bardziej wytężonej pracy – powiedział Maciej Kupaj, kandydat na prezydenta Legnicy.

- Mamy za sobą cztery otwarte spotkania, codziennie spotykamy się z setkami ludzi. Przedeptaliśmy ponad 200 kilometrów ulicami Legnicy, żeby poznać problemy mieszkańców, porozmawiać z nimi. Nasz program, który tworzymy na najbliższe pięć lat, wynika z tych rozmów – podkreślił Maciej Kupaj.

Podczas konwencji zaprezentowani zostali kandydaci na radnych sejmikowych. Jedynką w okręgu nr 5.

- Myślę, że jest realne, abyśmy zdobyli w naszym okręgu trzy z sześciu mandatów. Ostatnio mieliśmy dwa, ale w wyborach do sejmu powiększyliśmy stan posiadania z 3 do 5 posłów, więc tutaj też mamy szansę – mówił Jarosław Rabczenko,

Rabczenko zapowiedział, że chce być ambasadorem Legnicy i całego okręgu w sejmiku. Jako punkt honoru postawił sobie sprawiedliwy podział funduszy europejskich, zakończenie sytuacji z finansowaniem legnickiego teatru, zagospodarowania Zamku Piastowskiego, ale także budowę obwodnicy Złotoryi, czy likwidacje stref wykluczenia komunikacyjnego w regionie.