- Chciałam zrobić happening, postawić tam gumiaki. I choćby państwo mówili, że się nie znam na sztuce, myślę, że to jednak żart i nie wiem, czy będzie kosztowne sprzątanie galerii, czy nie. Temat daję pod uwagę, bo może było tam paru mieszkańców, na otwarciu była pani dyrektor i paru jakichś artystów. Czytałam o tym projekcie. A teraz nie wiem, czy mieszkańcy tam walą tłumnie, czy nie – mówiła Jolanta Kowalczyk podczas sesji. Radna zapytała prezydenta, czy kontroluje działania legnickiej Galerii Sztuki.

- Dyrektor ma pełną autonomię działania. Nie prowadzimy żadnych działań polegających na cenzurowaniu i kwalifikowaniu działań. Nad tym, jaka jest ekspresja, jak jest wyrażana i co tam jest tam prezentowane dba cały zespół pracowników włącznie z panią dyrektor. Nie mam żadnych sygnałów i uwag dotyczących tej wystawy – odpowiedział prezydent, dodając, ze wystawy nie widział, teraz się wybierze, jednak prawa do wyrażania swobody działań w sferze artystycznej galerii sztuki nie odbiera.

- Też myślę, że szanujemy swobodę artystyczną, ale to są nasze pieniądze na tę wystawę. Zachęcam pana żeby ją zobaczył. Gumiaki przede wszystkim, albo chodaki proszę. Rozumiem autonomię pani dyrektor, ale ważne jest na, co wydajemy pieniądze – nie odpuszczała Jolanta Kowalczyk, dodając, że chce o tym rozmawiać na komisji kultury i stwierdzając, że nie zawsze i wszystkie decyzje są trafione.

- Wystawa „Ziemia pamięta” zrealizowana jest przez wyborne grono instytucji i autorytetów. Wybitną kuratorkę, jedną z najważniejszych instytucji wystawienniczych regionu Op Enheim z Wrocławia, Fundację Flowland, Muzeum Śląskie w Görlitz i Galerię Sztuki w Legnicy. Ziemia, która nie jest akurat sfinansowana ze środków galerii, o czym wspominam niechętnie, bo wolałabym zwrócić uwagę na międzynarodowy grant, który pozyskaliśmy, na również międzynarodową rezydencję. Ta wystawa jest jej efektem, bardzo udanym pomysłem i niezwykłym przedsięwzięciem wystawienniczym, aranżacyjnym, ale także artystycznym. I bardziej, niż na tej ziemi chciałabym się skupić na wymowie wystawy. Ten pomysł kuratorski, autorski, ale konsultowany ze mną, tylko podbija wrażenia wystawiennicze i wzmacnia przekaz wystawy. Chciałabym zaznaczyć i dodać, że ta wystawa otwierana o symbolicznej dacie 1 września odnosi się do bardzo ważnych wydarzeń, zagadnień, problemów i jest próbą kolejnego, odważnego, ale i pozytywnego odniesienia się do naszej bardzo trudnej historii przesiedleńczej, wojennej, tożsamościowej, traumatycznej i powojennej. Zachęcam wszystkich do obejrzenia tej wystawy i do zmierzenia się ze sobą – komentuje Justyna Teodorczyk, dyrektorka Galerii Sztuki w Legnicy.

- Ziemia jest symbolicznym i bardzo wymownym, wręcz dominującym elementem odbioru ważnych treści. Ziemia pamięta. Mam nadzieję, że ta anegdotyczna wręcz sytuacja zachęci samą panią radną i inne osoby do odwiedzenia wystawy i sformułowania wniosków na tej podstawie oraz zmierzenia się z prezentowanymi treściami artystycznymi – kończy Justyna Teodorczyk.

Najlepsza okazja ku temu, by zobaczyć wystawę i zrozumieć jej przesłanie będzie w niedzielę 8 października o godzinie 14:00, gdy wraz z udziałem artystów trzech narodowości, kuratorki i wiceburmistrza Gorlitz ds. kultury oraz przedstawicieli Op Enheim i muzeum z Görlitz, odbędzie się dwujęzyczne, polskie i niemieckie oprowadzanie po wystawie.