Radosław Wrębiak - Foto: LS(lca.pl)

- Zostały pobrane wycinki narządów do badań histopatologicznych. Ich wyniki będą kluczowe do dalszej, ewentualnej kwalifikacji prawnej zarzucanych rodzicom czynów – mówi Radosław Wrębiak, Prokurator Rejonowy w Legnicy.

- Po przeprowadzeniu czynności procesowych prokurator postawił obojgu rodzicom zarzut z artykułu 160 paragraf 2 Kodeksu karnego, czyli zarzut o to, że od w okresie od 3 kwietnia działając umyślnie, narazili swoją czteromiesięczną córkę Oliwię na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia w ten sposób, że będąc jako rodzice zobowiązanymi do sprawowania opieki nad małoletnią pokrzywdzoną, narazili ją na niebezpieczeństwo z uwagi na jej stan zdrowia wynikający z przedwczesnego urodzenia oraz związaną z tym podatność na choroby układu oddechowego. Znajdując się w stanie nietrzeźwości, mając około promila alkoholu w wydychanym powietrzu, nie zapewnili małoletniemu dziecku właściwych warunków socjalno-bytowych, jak również z uwagi na ograniczone możliwości psychomotoryczne spowodowane wprawieniem się w stan nietrzeźwości nie zareagowali bez zbędnej zwłoki na ustanie funkcji życiowych dziecka, wskazujących na stan zagrożenia życia. Oboje przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Z uwagi na toczące się śledztwo o treści wyjaśnień podejrzanych nie mogę w tej chwili informować – informuje Radosław Wrębiak.

W sądzie Rejonowym w Legnicy odbyło się posiedzenie aresztowe. Zarówna matka i ojciec trafią do aresztu. Prokurator nie do końca zgadza się z decyzją sądu.

- Sąd uwzględnił nasz wniosek i zastosował tymczasowy areszt wobec obojga rodziców na okres 14 dni. Sąd stwierdził, że istnieje przesłanka ogólna, to jest duże prawdopodobieństwo popełnienia przez podejrzanych zarzucanych im czynów. Istnieje też uzasadniona obawa matactwa. Uznajemy to orzeczenie za słuszne, jednak zaskarżymy je w zakresie terminu stosowania środka w postaci tymczasowego aresztowania – argumentuje Radosław Wrębiak.

Dodajmy, że w mieszkaniu, w którym znaleziono martwe niemowlę, przebywali jego rodzice oraz trójka małych dzieci w wieku 3, 5 i 8 lat. Do czasu ustalenia ośrodka pieczy zastępczej dla dzieci, znajdują się one pod opieką dziadka.