Legnica z Rządowego Programu Polski Ład otrzymała na dofinansowanie tej inwestycji 23 mln zł 750 tys. zł. Jest to jednak zbyt mało na jej wykonanie. Cały jej budżet wynosi około 25,2 mln zł. Fiaskiem zakończył się pierwszy przetarg na inwestycję, oferta wykonawcy była wyższa o 12 mln zł. Jedyna oferta jaka wpłynęła w drugim postępowaniu przetargowym, jest wyższa o 4,5 mln zł i właśnie taką kwotę miasto musi dołożyć, jeśli inwestycja ma zostać zrealizowana. Na sesję wpłynęły dwa prezydenckie projekty uchwał. Pierwszy to zmiana w Wieloletnim Planie Finansowym, druga to propozycja korekty budżetu na rok obecny.

Mimo że komisja budżetu i finansów oba projekty oceniła pozytywnie, nie wszyscy radni je zaaprobowali. Radny Andrzej Lorenc zarzucił prezydentowi opieszałość w realizacji inwestycji.

-Projekt na koncepcję rewitalizacji Placu Słowiańskiego miał miejsce w 2016, a nawet 14 roku. To bardzo dużo czasu na jego realizację. Ja jestem za, ale ceny w tym czasie poszły w górę. Co tyle czasu zajęło, żeby Plac Słowiański zaczął być remontowany? Czy środki z Polskiego Ładu sprawiły, że dopiero tera, czy może jest jeszcze jakaś inna przyczyna?- pytał radny Andrzej Lorenc.

-Kwestie proceduralne. Wyłonienie projektanta, przeprowadzenie całej procedury projektowania, uzyskanie uzgodnień związanych z przebudową, stanowisko wojewódzkiego konserwatora zabytków – wyliczał prezydent Tadeusz Krzakowski, dodając, że wpływ na przedłużenie procedur miała także pandemia.

Andrzej Lorenc podsumował, że Legnica nie otrzymałaby pieniędzy z Polskiego Ładu, gdyby nie fakt, iż w projekcie zapisano budowę pomnika Henryka Pobożnego. Dodać należy, że ta część inwestycji została „wycięta”. Podobny los spotkał między innymi planowaną fontannę, która miała kosztować około 2,5 mln zł.

Radna Karolina Jaczewska-Szymkowiak zarzuciła prezydentowi, że chce plac pokryć granitem. -Ta inwestycja już teraz wymaga dodatkowego dużego wkładu i obawiam się, że na tym się nie skończy, bo widzimy, jak wygląda sytuacja gospodarcza i polityczna w naszym kraju i musimy się zastanowić, czy Legnicę na to stać. Nie uważam, że stracenie pieniędzy z Polskiego Ładu to strata, to decyzja, czy chcemy je wykorzystać, czy przekazać, żeby były wykorzystane w inny sposób, bo nie są to pieniądze, które pójdą na stratę. Ewentualnie czy możemy pomyśleć, żeby nie zabetonować tego placu, bo to są ogromne koszta. Odchudziliście ten projekt, a nie zadowala to mieszkańców, ponieważ odchudzony został w najładniejszym wymiarze, a beton zostanie – dywagowała radna Karolina Jaczewska-Szymkowiak.

Tadeusz Krzakowski wyjaśnił, że pieniądze z Polskiego Ładu są dedykowane konkretnie tej inwestycji i nie można ich przeznaczyć na nic innego.

Ostatecznie po półtoragodzinnej dyskusji obydwa projekty uchwał zostały przyjęte. Za głosowało 16 radnych, przeciwko 2, od głosu wstrzymały się 4 osoby. Oznacza to, że drugi przetarg zostanie rozstrzygnięty pozytywnie i konsorcjom firm BUDRIM z Kunic (lider) i ROTOMAT z Wrocławia (członek konsorcjum) zrealizuje inwestycję za 29 mln 766 zł.