25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
- Jest jednym z najpotężniejszych i najcięższych rewolwerów na świecie. W XIX wieku rewolwery przewożono przy siodłach konnych, nie noszono ich w kaburach na pasie ze względu na swoją długość i wagę. Mierzył 34 centymetry i ważył około 2,5 kilograma, co za tym idzie, broń ładowana była większymi ładunkami – zeznawał specjalista od balistyki.
Mężczyzna, który w internecie szukał informacji o możliwości postrzelenia z takiej broni, a dzień przed tragedią pojechał do lasu pod Legnicą i ćwiczył strzelanie z kupionego rewolweru, nie przyznaje się do winy. Wręcz twierdzi, że za spust pociągnęła Agnieszka O.
- Zeszliśmy się w klatce bloku, wziąłem ten rewolwer ze sobą na klatkę, miałem go schowanego z tyłu w spodniach za paskiem. On nie był widoczny z zewnątrz. Wyciągnąłem rewolwer zza pleców, odbezpieczyłem kurek, a następnie prowadząc go w stronę swojej głowy, gdy miałem go na wysokości swojego pasa lufą w kierunku Agnieszki, która stała naprzeciwko mnie w odległości jakiegoś metra, może półtora metra, ona trąciła mi swoją ręką moją prawą rękę, nie wykluczam nawet, że nacisnęła na spust i wtedy rewolwer wypalił trzymany przeze mnie w tym momencie na wysokości pasa. Wypalił w jej kierunku, nie mam pojęcia, w którym kierunku skierowana była lufa. Wiem, że były dwa strzały. Broń chyba jeszcze odbezpieczyłem, chciałem się zastrzelić, ale był hałas na klatce schodowej i strzeliłem w drzwi do piwnicy, żeby nikomu nic się nie stało – odczytała sędzia fragment zeznań Radosława Rz.
Po oddaniu strzałów uciekł i ukrył się w lasach w okolicach Bolesławca. Tam został zatrzymany przez policję dzień po zdarzeniu. Miał przy sobie broń, z której strzelał do kobiety. Jak ustalono w trakcie śledztwa, jakiś czas po zdarzeniu Radosław Rz. zadzwonił na numer 112 i powiedział, że zastrzelił swoją dziewczynę.
Radosław Rz. poznał Agnieszkę O. w jednym zakładów na terenie Legnickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. W kwietniu 2020 roku, po trzyletniej znajomości, zerwała z nim, ponieważ partner był o nią chorobliwie zazdrosny i stosował wobec niej przemoc. Mężczyzna nie przyjmował do wiadomości decyzji byłej partnerki, dręczył ją telefonami, przekonywał do zmiany decyzji. Kobieta była nieugięta, zaczął więc jej grozić, że ją zabije...
Przypomnijmy. Dramatyczne i tragiczne w skutkach wydarzenia, to efekt rozstania się pary. Mężczyzna, który nie mógł pogodzić się z tym, że kobieta nie chce być już w związku z nim, najpierw ją nękał i straszył, następnie dwukrotnie postrzelił kupionym w internecie pistoletem. Kobieta w ciężkim stanie trafiła do szpitala. W środę 20 maja kobieta zmarła.