- Wartość tego sprzętu to kwota rzędu 4 milionów 600 tysięcy złotych. Od 1996 roku co roku Fundacja WOŚP o nas pamięta. Przede wszystkim sprzęt znajduje się na oddziale neonatologii, gdzie rządzi doktor Wojtek Kowalik. Znajduje się tam sprzęt o wartości ponad 3 milionów 100 tysięcy złotych. Zyskujemy dzięki Orkiestrze bardzo dużo, dlatego gramy do końca świata i jeden dzień dłużej – powiedziała Anna Płotnicka-Mieloch, dyrektorka Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Jak wielką wagę ma sprzęt, który legnicki szpital otrzymuje od Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy świadczyć może przypadek sprzed kilku dni.
- Uchodźczyni wojenna z Charkowa urodziła malucha, wcześniaka z wrodzoną wadą dwunastnicy. Dzięki sprzętowi, który Jurek nam w ubiegłym roku podarował, to tor wizyjny i wieża laparoskopowa lekarze mogli zoperować chłopca. Operacja nie odbyła się na sali operacyjnej, lecz w inkubatorze hybrydowym, również podarowanym przez Fundację WOŚP. Organ, który był operowany miał 5 milimetrów. Dzięki temu sprzętowi maluch ma szansę na normalne życie. Oczywiście żaden sprzęt nie byłby nikomu w stanie uratować życia, gdyby nie wspaniali lekarze pod wodzą profesora Dariusza Patkowskiego, Rafała Pilcha, który kieruje oddziałem chirurgii dziecięcej i naszym wspaniałym neonatologom pod wodzą Wojciecha Kowalika – opowiada Anna Płotnicka-Mieloch.