Czy znalezisko pozwala twierdzić, że w trzeciej edycji poszukiwań eksploratorzy znaleźli miejsce słynnej bitwy 1241 roku? Stuprocentowej pewności nadal nie ma, jednak nowe artefakty na pewno pozwalają lepiej udokumentować to wydarzenie.
Archeolog nie chce zdradzać, gdzie dokładnie dokonano tak ciekawego odkrycia, zapewnia jednak, że poszukiwania w tym miejscu będą kontynuowane. Kolejne badania prowadzone będą latem przyszłego roku. Natomiast artefakty znalezione teraz muszą trafić do konserwacji.
– Konserwację odnalezionych przedmiotów musimy wykonać niezwłocznie. Zabytki są wykonane ze stali i skorodowane, jeśli nie zostaną oczyszczone i odpowiednio zakonserwowane, za dwa miesiące nie będzie po nich śladu. Po prostu się rozpadną – mówi Paruzel i dodaje, że Stowarzyszenie Historyczno-Eksploracyjne Księstwa Legnickiego musi teraz znaleźć fundusze, które pozwolą konserwację wykonać.
Oprócz przedmiotów, które być może można łączyć bezpośrednio z bitwą pod Legnicą, udało się odnaleźć srebrne i miedziane monety z okresu nowożytnego. Są też elementy żołnierskiego umundurowania i krzyż militarny pochodzący prawdopodobnie ze znajdującej się niegdyś w Legnickim Polu szkoły kadetów.
Kto sfinansuje prace konserwatorskie, jeszcze nie wiadomo. Stowarzyszenie poszukuje ewentualnych darczyńców i sponsorów. Trwają pierwsze rozmowy w tej sprawie.