Warto przypomnieć, że przed czterema laty Myrda nieoczekiwanie wystartował również w wyborach prezydenckich w Legnicy. Lubiński "desant" na nasze miasto zakończył się jednak klapą. Myrda otrzymał bowiem niespełna 5 proc. głosów, dokładnie - 1477.
Z drugiego miejsca na liście startuje legniczanin Jacek Kiełb. Postać to w naszym mieście dobrze znana i to nie tylko z racji działalności w siatkarskim Ikarze i Akademickim Związku Sportowym. W radzie miejskiej jest bowiem już od dwóch kadencji. Za każdym razem mandat zdobywał z list Platformy Obywatelskiej. Przed rokiem opuścił jednak partię i zaangażował się w działalność w DRS.
Jeszcze niedawno o Kiełbie głośno było w kontekście jego startu w wyborach na prezydenta Legnicy i wystawienia własnych list do rady miejskiej. Zarejestrował nawet komitet „Obywatelska Legnica 2018”, ale listy jednak nie powstały.
Dodajmy, że na sejmikowej liście Bezpartyjnych Samorządowców poza Kiełbem, znalazła się jeszcze legniczanka Emilia Sobieska. Będzie to jej drugie podejście do mandatu radnej. Przed czterema laty bezskutecznie kandydowała z listy PO.
Lista Bezpartyjnych Samorządowców:
1. Tymoteusz Myrda
2. Jacek Kiełb
3. Piotr Poznański
4. Emilia Prokopczak
5. Artur Urbański
6. Monika Kaczmarek
7. Emilia Sobieska
8. Piotr Midziak