Jeśli uchwała uzyska większość głosów, wejdzie w życie 1 września. Zakłada ona możliwość nieodpłatnego korzystania z miejskich autobusów przez uczniów legnickich szkół, aż do ukończenia 21 roku życia. Bez biletów MPK mieliby jeździć nie tylko legniczanie, ale i uczniowie z innych miejscowości uczęszczających do szkół w naszym mieście.

Autorami uchwały, która w biurze rady miejskiej przeleżała prawie dwa miesiące, są radni Platformy Obywatelskiej. Do pomysłu negatywnie odnosi się prezydent Tadeusz Krzakowski i jego polityczne zaplecze. Jego entuzjastami nie są również radni Prawa i Sprawiedliwości, choć oficjalnie jeszcze go nie skomentowali.

Jarosław Rabczenko, lider PO w radzie miejskiej, liczy jednak na ich poparcie.

- To projekt wybitnie prospołeczny, wpisujący się przecież w filozofię naszych koleżanek i kolegów z PiS. Mam więc nadzieję, że na poniedziałkowej sesji będą w stanie wznieść się ponad polityczne uprzedzenia – mówi radny.

Zdaniem Rabczenki, Legnicę na darmowe MPK dla uczniów jak najbardziej stać.

- Z raportu finansowego za rok 2016 wynika, że wpływy do kasy miejskiego przewoźnika z tytułu sprzedaży biletów ulgowych wyniosły 3,7 mln zł. To oznacza, że na realizacji proponowanej przez nas uchwały, kasa MPK uszczuplałaby góra 1,5 mln zł w skali roku – wylicza.

Radni PO powołują się na rozwiązania zastosowane w innych polskich miastach. Np. w Poznaniu, Warszawie i Wrocławiu.

Głosowanie nad uchwałą już na czerwcowej sesji rady miejskiej. Rozpocznie się ona w najbliższy poniedziałek o godz. 10.00 w sali im. Marka Kozłowskiego w urzędzie miasta.