W 1998 roku Miedź spadła do 3. ligi, a w następnej dekadzie klub ocierał się nawet o bankructwo. Nowa epoka rozpoczęła się w 2011 roku, kiedy to w Miedź zainwestował Andrzej Dadełło – legnicki biznesmen, twórca międzynarodowego koncernu działającego w branży ubezpieczeniowej.
Już jako spółka akcyjna, klub rozpoczął marsz w ligowej hierarchii. W 2011 Miedź awansowała do 1. ligi. Dziś wdrapała się na szczyt. Rywalizację w Lotto Ekstraklasie rozpocznie 20 lipca.
Miedź osiągnęła nie tylko sukces sportowy. Również finansowy. Już za sam awans legnicki klub za prawa telewizyjne od stacji Canal+ otrzyma 7 mln zł – tyle, ile mniej więcej obecnie wynosi roczny budżet klubu.
Ręce zacierają też władze miasta. Sam prezydent Tadeusz Krzakowski szacuje, że gdyby chciał zapewnić Legnicy taką promocję, którą dadzą jej występy w ekstraklasie, musiałby wyłożyć z budżetu kilka milionów złotych.
Dzięki piłkarzom zwrócą się też zainwestowane w Stadion im. Orła Białego pieniądze. A przypomnijmy, że jego budowa pochłonęła ok. 50 mln zł. Dodajmy, że niedzielny, wygrany przez naszą drużynę 5:1 mecz z Chojniczanką obejrzało 6 tys. kibiców.