Prezesem KGHM Polska Miedź był już dwukrotnie. Po raz pierwszy w latach 2006-2008, gdy krajem PiS rządził w koalicji z Ligą Polskich Rodzin i Samoobroną. Po raz drugi w ub. roku. Na stanowisku przetrwał niespełna dziewięć miesięcy. Fotel prezesa stracił po politycznym przesileniu wewnątrz rządzącej partii. W miedziowym koncernie zastąpił go Radosław Domagalski-Łabędzki.
Skóra stracił pod względem prestiżowym, ale na pewno nie finansowym. Przez dziewięć miesięcy zarobił bowiem aż 1,3 mln zł. Na tym nie koniec. Jeszcze do lipca br. otrzymywał połowę swojego miesięcznego wynagrodzenia, czyli ok. 55 tys. zł miesięcznie. Teraz do skromnej sejmikowej diety dorobi we wrocławskiej ciepłowni.
ZEW Kogeneracja jest producentem ciepła sieciowego i energii elektrycznej. Składa się z trzech zakładów: Elektrociepłowni Wrocław, Elektrociepłowni Czechnica i Elektrociepłowni Zawidawie.