- W tym czasie nie było łatwo wyjechać z Polski. Pojechałem na wycieczkę. Kupiłem nawet bilet powrotny, niestety, przeterminował się i tak już od 29 lat podróżuję – śmieje się Spektor.
Na jedenaście lat los zatrzymał go w Izraelu. Imał się tam różnych zajęć. Był ochroniarzem, dostawcą pizzy, pracował w kibucu i fabryce nici. Skończył studia na wydziale ekonomii i zarządzania na Uniwersytecie Hebrajskim w w Jerozolimie. Po nich podjął pracę w biurze statystycznym, ale po kilku latach stwierdził, że to nadal nie to, czego szuka. Postanowił wyruszyć na podbój Ameryki. Po jedenastu latach pobytu w Izraelu wyruszył za ocean i zaczął spełniać swój sen o aktorstwie.
- Wiedziałem, że będzie ciężko ale wiedziałem, że chcę spróbować. Niedługo po przyjeździe skończyłem Instytut Teatralny i Filmowy Lee Strasberga. Zaczęły się pojawiać pierwsze propozycje ról aktorskich – mówi Adi.
Ma za sobą dubbing w „X-Man”, „Azyl”, „Underworld”. Zagrał niewielką rolę w „Transformers: ostatni rycerz” w reżyserii Michaela Baya . Ile tych ról było, nie potrafi powiedzieć, bo statystyk nie prowadzi. W międzyczasie jednak pojawiła się inna pasja, w której się realizuje. To filmy kręcone telefonem komórkowym, które nie tylko reżyseruje i produkuje, ale także w nich gra. Ta dziedzina sztuki przebojem zdobywa świat.
- Zaczęło się w 2011 roku kiedy dostałem propozycję zasiadania w jury iPhone Film Festiwal w Beverly Hills. Wtedy kręcono jeszcze iPhonem 4, ale jakość była świetna. Kiedy zobaczyłem film „The Fixer” w reż. Conrada Messa z Hiszpanii, wiedziałem, że chcę pracować przy takich projektach. Poznaliśmy się, a po dwóch miesiącach zadzwonił do mnie z propozycją współpracy. Zgodziłem się bez czytania scenariusza – dodaje aktor.
- Dziś już sam produkuję i reżyseruję, moje filmy zdobywają nagrody. Były pokazywane na festiwalach w Indiach, Pakistanie, Australii, Kanadzie, Hiszpanii, Polsce, Brazylii, Rumunii i w wielu innych krajach – wylicza Adi Spektor.
Nagród jest wiele. "Cud Chanuki" dostał nagrodę za najlepszy LGBT film na Miami Short Film Festival w 2016. „Jak obrabować dom”, będący jednocześnie debiutem w roli reżysera i scenarzysty, został obsypany nagrodami. Film dostał nagrodę za najlepszy scenariusz w Cinephone International Smartphone Short Film Festival w Barcelonie, wygrał międzynarodowy konkurs Early Bird of the 2015 FiLMiC Pro International Video Contest, oraz zajął czwarte miejsce na Miedzynarodowym Festiwalu Mobil Film Festiwal w San Diego. Otrzymał drugą nagrodę „Silver Stake Award” na 2016 Vampire Arts Festival w Transylwanii, zajął drugie miejsce na iPhone Film Festival w Beverly Hills i nagrodę „Gold Kahuna Award” na 2017 Honolulu Film Awards,oraz otrzymał nagrodę Gold Award na 2016 International Independent Film Awards.
Film „Odlot”, w którym zagrał główna rolę, również nakręcony iPhone, zakwalifikował się na Festiwal Filmowy w Cannes w kategorii filmów krótkometrażowych. Film powstawał w trzech różnych krajach. „Odlotem” zachwycił się nam sam Tom Cruise.
Adi Spektor pracuje nad scenariuszem swojego pierwszego filmu pełnometrażowego.
- Będzie to komedio-horror. Zamierzam zacząć realizować go w 2018 roku. Jeszcze nie wiem czy iPhone – dodaje Adi Spektor. - Dlaczego robię swoje filmy? Bo większość rzeczy zależy ode mnie a ja lubię mieć kontrolę nad swoim życiem. Bez takiej kontroli to tak samo jakby siedzieć w samochodzie bez kierownicy.
Adi Spektor urodził się w Legnicy. Skończył Szkołę Podstawową nr 3 i II Liceum Ogólnokształcące. Nadal tu mieszka jego rodzina, dla której jest po prostu Andrzejem, bo tak ma na imię nasz bohater, a którą niestety rzadko odwiedza. Cały swój czas poświęca pracy, która na szczęście jest jego wielką pasją. Jak zawodowy kierowca kieruje swoim życiem i powoli dąży do celu swojej podróży. Polskę i Legnicę obiecał odwiedzić w przyszłym roku.