- Niestety, pacjentki nie udało się uratować. Jej stan był krytyczny. Zmarła w miniony czwartek – mówi Tomasz Kozieł, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.
Do wypadku doszło 17 czerwca w godzinach popołudniowych. Jadąca renaultem kobieta wpadła w poślizg i wjechała na wysepkę rozdzielającą przejście dla pieszych, na której stała 61-latka. Ustalenie jej tożsamości prokuraturze i policji zajęło cztery dni.
Okazało się, że kobieta mieszka z 38-letnim niepełnosprawnym synem.
Sprawczyni wypadku to 24-letnia obywatelka Mongolii, mieszkająca w Legnicy od 12 lat. Prokuratura postawiła jej zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem ciężkim. Grozi jej osiem lat pozbawienia wolności. Na razie otrzymała zakaz opuszczania kraju. Został też jej zatrzymany paszport.
- Śmierć poszkodowanej nie zmienia kwalifikacji czynu i ewentualnego wymiaru kary - informuje Radosław Wrębiak, szef Prokuratury Rejonowej w Legnicy.