Złodziej spłoszył się, wybiegł z bloku i zaczął uciekać. Mężczyzna rzucił się za nim w pościg krzycząc: zatrzymać złodziej, pomóżcie! Usłyszał to mieszkający po sąsiedzku sierż.szt. Piotr Wiśniewski, który na co dzień pracuje w wydziale sztabu legnickiej komendy policji.
Wybiegł z domu i pobiegł za sprawcą włamania. Po kilkunastu metrach policjantowi udało się zatrzymać złodzieja i wezwać na miejsce patrol policji.
- Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia poprosili 25 - latka, żeby dał ręce do tyłu po to, aby założyć mu kajdanki. Wówczas mężczyzna ten upadł na ziemię i udawał nieprzytomnego, nie reagował też na żadne sygnały ani polecenia. Przewieziono go do szpitala, gdzie wykonano mu szereg badań, które ostatecznie wykazały, że symulował. Ostatecznie trafił do aresztu – opowiada sierż. Sztab. Jagoda Ekiert, rzecznik legnickiej policji.
Okazało się, że 25-latek specjalizował się we włamaniach do piwnic i pomieszczeń gospodarczych. Funkcjonariusze udowodnili mu szereg kradzieży z włamaniem, za które grozi mu nawet dziesięć lat pozbawienia wolności.